"Pójdziemy Rosji na rękę, nawet wbrew Unii"
Szef MSZ Radosław Sikorski wraz z szefem MSWiA Jerzym Millerem napiszą wspólny list do swoich odpowiedników w krajach UE zawierający polską argumentację ws. objęcia całego Obwodu Kaliningradzkiego umową o małym ruchu granicznym. Taki projekt byłby jednak niezgodny z przepisami Unii Europejskiej, z czego obaj ministrowie zdają sobie sprawę.
Poinformował o tym w sejmie min. Sikorski, odpowiadając na pytania Lewicy i PO dotyczące stosunków polsko-rosyjskich. Minister przypomniał, że obecne regulacje europejskie pozwalają na ustanowienie małego ruchu granicznego (MRG) w pasie 30 km, a maksymalnie 50 km od granicy.
Sikorski zwrócił uwagę, że gdyby zastosować się do tych wytycznych obszar Obwodu Kaliningradzkiego zostałby podzielony na trzy strefy: strefę małego ruchu granicznego z Polską, strefę małego ruchu granicznego z Litwą i na strefę między tymi obszarami, której mieszkańcy nie mogliby podróżować w oparciu o ułatwioną procedurę.
Zaznaczył, że Polska dąży do ustanowienia MRG z całym Okręgiem Królewieckim, tym bardziej, że w obszarze pomiędzy strefami małego ruchu z Polska i Litwą mieszka większość ludności w tym regionie. Poinformował, że celem Warszawy jest podpisanie umowy, która objęłaby też obszary całych województw warmińsko-mazurskiego oraz pomorskiego.
Przyznał, że jest to obecnie niezgodne z obowiązującym rozporządzeniem Komisji Europejskiej, a forsowanie takiego rozwiązania grozi nam konfliktem z KE. - Ale może i tego nie powinniśmy się bać, bo uważam, że mamy w tej sprawie bardzo silne argumenty. Argumenty, które podzielą nasi partnerzy Francja i Niemcy - zaznaczył.
- Jesteśmy zdeterminowani, by przekonać Unię do zmiany zarządzenia, a jeśli nam się nie uda to jesteśmy gotowi wziąć na siebie ryzyko wprowadzenia umowy nawet jeśli będzie się ona komuś w Brukseli nie podobała - dodał. Zwrócił uwagę, że Polska i Rosja pokazują Europie, że mają wspólne stanowisko i przekonują do niego innych członków Wspólnoty.
Sikorski powiedział także, że szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow weźmie udział w naradzie polskich ambasadorów pod koniec sierpnia. Później, na przełomie września i października, złoży on kolejną wizytę w Polsce.
Minister poinformował, że na jesieni ma zostać zaprezentowana wspólna publikacja polskich i rosyjskich historyków dotycząca problemów w relacjach między krajami w XX wieku. Zaznaczył, że Polska rozważa zaproponowanie spotkania trójstronnego z dodatkowym udziałem Niemiec. Sikorski dodał, że w toku są prace nad projektem ustawy dotyczącej Centrum Dialogu i Porozumienia Polsko-Rosyjskiego.