Hołownia dostał pismo z IPN. "Ludzie zasługują na prawdę"
"Karol Nawrocki nie odpowie dziś na pytania stawiane przez miliony Polaków. Szkoda" - Szymon Hołownia komentuje decyzję o niestawieniu się przed sejmową komisją kandydata PiS. Marszałek zapowiedział, że weźmie udział w wieczornej debacie TV Republika, gdzie opowie o aferze wokół Nawrockiego. "Ludzie zasługują na prawdę i precyzję w tak oburzającej sprawie" - grzmi w sieci Hołownia.
Co musisz wiedzieć?
- Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został wezwany do złożenia wyjaśnień przed sejmową komisją sprawiedliwości ws. nabycia mieszkania od 80-letniego Jerzego Ż.
- Posiedzenie zaplanowano na godz. 10:30 w piątek, 9 maja, o czym poinformował marszałek Szymon Hołownia.
- Hołownia pokazał pismo z IPN o odmowie wzięcia udziału prezesa instytucji w posiedzeniu komisji.
Szymon Hołownia opublikował zdjęcie listu do przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Pawła Śliza. Zastępca prezesa IPN pisze w nim, że prezes Karol Nawrocki nie weźmie udziału w piątkowym posiedzeniu sejmowej komisji "z uwagi na fakt, że komisja nie ma podstaw prawnych do zajmowania się oświadczeniami majątkowymi prezesa IPN.
Wezwanie Karola Nawrockiego, jak czytamy w liście od jego zastępcy, jest jego zdaniem "kolejnym etapem wciągania instytucji państwowych w kampanię wyborczą".
Zaskakująca decyzja Hołowni po piśmie z IPN
Z racji tego, że "Nawrocki nie odpowie dziś na pytania stawiane przez miliony Polaków", Szymon Hołownia zadeklarował, że weźmie udział w wieczornej debacie TV Republika, "by te odpowiedzi padły". "Ludzie zasługują na prawdę i precyzję w tak oburzającej sprawie" - podkreśla lider Trzeciej Drogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandal wyborczy w PiS. "Sprawa powinna wykluczyć Nawrockiego"
Hołownia domaga się wyjaśnień od Karola Nawrockiego ws. jego oświadczenia majątkowego i zamieszania wokół nieruchomości w Gdańsku. "Działamy szybko. Karol Nawrocki otrzymał zaproszenie do złożenia wyjaśnień w sejmowej komisji sprawiedliwości na 9 maja. Oczywiście jawnie i publicznie" - poinformował wcześniej marszałek, publikując "zaproszenie" podpisane przez przewodniczącego sejmowej komisji.
W programie Bogdana Rymanowskiego, gdzie tłumaczył się z afery mieszkaniowej, Nawrocki twierdził, że pojawi się na piątkowym posiedzeniu komisji: - Przyjdę i wykonam swoje obowiązki, nie widzę żadnego problemu - mówił Nawrocki u Rymanowskiego.
Dwa dni później politycy PiS zapewniali, że prezes IPN nie zamierza pojawić się na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości, aby wytłumaczyć się z kontrowersyjnej sprawy nabycia kawalerki w Gdańsku. O tym, że Nawrocki zignoruje wezwanie przed komisję mówił wczoraj w programie "Tłit" WP mówił poseł PiS Krzysztof Szczucki.