PolskaPogrzeb Jerzego Kawalerowicza

Pogrzeb Jerzego Kawalerowicza

W Warszawie zakończył się pogrzeb wybitnego reżysera filmowego Jerzego Kawalerowicza. Mszę żałobną w kościele św. Jacka (ojców dominikanów) przy ulicy Freta celebrował metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Jerzy Kawalerowicz zmarł 27 grudnia w Warszawie w wieku 85 lat.

Pogrzeb Jerzego Kawalerowicza
Źródło zdjęć: © AKPA

07.01.2008 | aktual.: 24.01.2008 13:19

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatnia-droga-jerzego-kawalerowicza-6038675246600833g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/ostatnia-droga-jerzego-kawalerowicza-6038675246600833g )
Ostatnia droga Jerzego Kawalerowicza

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zmarl-jerzy-kawalerowicz-6038692644090497g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zmarl-jerzy-kawalerowicz-6038692644090497g )
Zmarł Jerzy Kawalerowicz

Podczas mszy żałobnej odczytano listlist od prezydenta Lecha Kaczyńskiego "Żegnamy mistrza, jednego z największych twórców XX wieku" - napisał prezydent.

List odczytała podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka. Kaczyński podkreślił, że Kawalerowicz zaskarbił sobie podziw krytyków, ale także milionów widzów. "Wyobraźnia i talent pozwalały mu odtworzyć światy znane z historii i literatury pięknej" - napisał prezydent.

Homilię wygłosił ksiądz Waldemar Chrostowski. Nawiązał do filmów, które nakręcił Jerzy Kawalerowicz. Duchowny powiedział, że aby zrozumieć życie zmarłego reżysera należy również zrozumieć jego filmy.

Wspominał jednocześnie niektóre filmy zrealizowane przez Kawalerowicza, m.in. nominowanego do Oscara "Faraona". To był piękny, szlachetny i czysty film - ocenił ks. Chrostowski. Jego zdaniem, "Faraon" "był przepustką do serca Kawalerowicza; pokazywał starożytny Egipt, ale w gruncie rzeczy opowiadał o nas".

Zmarłego wspominał również Andrzej Wajda, który wskazał na wielkie wsparcie jakie Jerzy Kawalerowicz dawał artystom w okresie PRL-u, kierując zespołem Kadr. Byłeś dla nas nie tylko ojcem polskiej szkoły filmowej - ten tytuł bezspornie ci się należał - ale nauczyłeś nas też czegoś ważniejszego: że język dialogu nie jest językiem filmu, gdyż ten tworzą obrazy - mówił Wajda.

Wśród żegnających J. Kawalerowicza byli też: minister kultury Bogdan Zdrojewski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, reżyserzy i aktorzy - Andrzej Wajda, Jerzy Hoffman, Jerzy Zelnik, Andrzej Żuławski, Juliusz Machulski, Barbara Brylska.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach specjalne słowa pożegnania odczytał minister Bogdan Zdrojewski. Smutek, żal i niedowierzanie dziś nam towarzyszą. Odszedł ktoś ważny. Niedowierzanie - bo mamy wrażenie, że wielcy ludzie nie odchodzą. Po części prawdziwe. Troszeczkę się oddalają, ale pozostawiają tak ważny fragment swojego życia, że jesteśmy przekonani, że są. I nadal będą - podkreślił Zdrojewski.

Urnę z prochami zmarłego złożono do grobu w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Jerzy Kawalerowicz był współtwórcą słynnej polskiej szkoły filmowej oraz współzałożycielem, pierwszym prezesem (1968-78), a także honorowym Prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W tym roku na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni został nagrodzony Platynowymi Lwami za całokształt twórczości.

Jerzy Kawalerowicz urodził się w 1922 roku, w Gwoźdźcu, na Ukrainie. W latach 1946-49 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a także w Instytucie Filmowym. Od 1956 roku kierował Studiem filmowym "Kadr".

Od 1951 roku zrealizował 17 filmów fabularnych. Pierwsze filmowe kroki stawiał jako asystent reżysera, m.in. na planie "Zakazanych piosenek" (1947) Leonarda Buczkowskiego. Jako reżyser debiutował w roku 1951 filmem "Gromada" - dramatem społecznym o walce chłopów małorolnych z młynarzem i kułakami.

Kolejne filmy Kawalerowicza to m.in. "Celuloza" (1954) - ukazująca konflikty przedwrześniowej Polski poprzez losy chłopca, którego głód wypędza z rodzinnej wsi i który staje się po latach aktywnym działaczem robotniczym; "Pociąg" (1959) - opowieść o tęsknocie uczuć, której głównymi bohaterami są Jerzy i Marta przypadkowo spotykający się w pociągu. W 1960 roku Kawalerowicz wyreżyserował film "Matka Joanna od Aniołów", na motywach opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza. Akcja tej historii toczy się w XVIII wieku, w położonym na odludziu klasztorze; przeoryszę matkę Joannę i inne zakonnice opętały demony.

W roku 1966 reżyser zekranizował "Faraona" Bolesława Prusa, historię młodego faraona Ramzesa XIII, w którego rolę wcielił się Jerzy Zelnik. Film otrzymał nominację do Oscara.

W następnych latach wyreżyserował m.in. filmy: "Śmierć prezydenta" (1977) i "Austeria" (1982).

Ekranizacji "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza Kawalerowicz dokonał w 2001 roku. W filmie wystąpili m.in.: Paweł Deląg, Magdalena Mielcarz, Bogusław Linda, Michał Bajor, Jerzy Trela, Franciszek Pieczka i Krzysztof Majchrzak.

W 1998 roku w Alei Gwiazd na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi odsłonięto gwiazdę Kawalerowicza. Siedem lat później reżyser otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orły 2005 za osiągnięcia życia.

Reżyser zawsze podkreślał, że jest bardzo krytyczny wobec swoich filmów. Przyznawał, że nigdy do końca nie jest zadowolony ze swoich filmów i należy do tych twórców, którzy mogliby w nieskończoność nanosić poprawki przed pokazaniem efektów swojej pracy publiczności.

Jerzy Kawalerowicz był laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym tych najważniejszych, przyznawanych przez jury festiwali w Cannes, Wenecji i Berlinie.

W 1997 roku paryski Uniwersytet Sorbona przyznał Kawalerowiczowi tytuł doktora honoris causa. W 2001 roku, Jerzy Kawalerowicz ponownie otrzymał ten tytuł, nadany tym razem przez kapitułę PWSTiF w Łodzi, gdzie wykładał od 1980 roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)