Pogotowie coraz częściej wyjeżdża do omdleń
Upały coraz bardziej dają się we znaki, zwłaszcza w mieście. Wzrost temperatury do ponad 30 stopni sprawił, że pogotowie ratunkowe coraz częściej interweniuje w przypadkach zasłabnięć i omdleń.
28.07.2008 | aktual.: 28.07.2008 12:51
Doktor Marek Niemirski rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Warszawie radzi, by osoby starsze, cierpiące na choroby przewlekłe szczególnie układu krążenia, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę unikały wychodzenia na słońce w godzinach 11.00 - 16.00 - kiedy upał jest największy. Trzeba też pić dużo wody mineralnej - do 3 litrów dziennie, aby nie dopuścić do odwodnienia organizmu.
Doktor Niemirski przypomina, że w czasie upałów szczególną uwagę trzeba zwrócić na dzieci. Maluchy bawiące się w słońcu powinny mieć zawsze nakrycie głowy. Nie można zapomnieć też o ochronie skóry przed poparzeniem poprzez używanie odpowiednich kremów z filterm UV, a przede wszystkim nie przesadzać z plażowaniem.
Gdy dokucza nam upał, dobrze jest zmienić dietę na lekkostrawną, z dużą ilością warzyw i owoców.