Pogoda. W nocy czekają nas kolejne burze
Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że piątkowe popołudnie na terenie większości kraju będzie pogodne. Podobnie ma być także w nocy. Nie oznacza to jednak, że burze całkiem nas opuściły - kolejne silne wyładowania spodziewane są na wschodzie Polski.
Najnowsze informacje pogodowe przekazał Szymon Ogórek z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Popołudnie i noc będą raczej pogodne na terenie prawie całego kraju, z wyjątkiem krańców wschodnich i południowo-wschodnich, gdzie mogą wystąpić groźne burze - prognozuje synoptyk.
Jak podkreślił, niebo nad Polską będzie pochmurne, ale lokalnie można spodziewać się rozpogodzeń. Na zachodzie kraju temperatura maksymalna wyniesie zaledwie 20 stopni. Zdecydowanie cieplej będzie natomiast na wschodzie, gdzie mieszkańcy nadal doświadczać będą upałów - tam termometry wskażą nawet 33 stopni.
- Wieczorem wschód i południowy wschód zostaną jeszcze w powietrzu upalnym i tutaj spodziewamy się ponownie rozwoju burz. Miejscami mogą być dość silne i silne - zapowiedział Ogórek. W pozostałych rejonach spodziewane są przelotne opady deszczu.
Pogoda na piątek. Burze znów dadzą o sobie znać
Burze przejść mogą także przez zachodnie rejony kraju, jednak jak podkreślił synoptyk IMGW, "będą zdecydowanie słabsze niż te na krańcach wschodnich, obejmujących województwa podlaskie, lubelskie i podkarpackie".
W nocy wyładowania atmosferyczne wystąpią tylko na krańcach południowo-wschodnich. Najchłodniejsze temperatury spodziewane są na zachodzie kraju - będzie to około 12 stopni.
Zobacz też: To nie koniec burz w Polsce. Możliwe trąby powietrzne
