PolskaPogoda utrudniała jazdę w Polsce

Pogoda utrudniała jazdę w Polsce

Pogoda utrudniała w sobotę jazdę na
większości dróg w Polsce. Padający drobny lekki śnieg, przewiewany
przez wiatr, tworzył zaspy; drogowcy starali się usunąć go z
jezdni. W zachodnich regionach kraju w ciągu dnia była odwilż,
wieczorem pojawiła się gołoledź.

21.01.2006 | aktual.: 21.01.2006 20:30

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim ostrzega mieszkańców regionu przed silnym mrozem. W specjalnym komunikacie napisano, że w nocy z soboty na niedzielę meteorolodzy przewidują spadek temperatury do minus 19 stopni C we wschodniej części województwa i o cztery stopnie mniej na zachodzie regionu.

Szczególnie uważać muszą piesi i kierowcy, bowiem po wcześniejszej chwilowej odwilży i opadach deszczu, w wyniku ochłodzenia mokra powierzchnia chodników i jezdni będzie szybko zamarzać powodując ich zalodzenie.

Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, najtrudniejsze warunki ruchu występują na terenie województwa warmińsko-mazurskiego na drogach nr 7 Warszawa Gdańsk, 16 (Ostróda- Grudziądz) i 15 (Ostróda-Toruń), gdzie na nawierzchni występuje śnieg, koleiny śnieżne oraz mogą występować zaspy, z powodu nawiewanego na nawierzchnie przez silne porywy wiatru, śniegu.

Dyrekcja podała, że pozostałe drogi krajowe utrzymywane przez jej oddziały są przejezdne. Na zachodzie i południu (z wyjątkiem obszarów górskich, gdzie lokalnie może występować śliskość) oraz w północno-wschodniej części kraju nawierzchnie dróg są czarne. W pozostałej części kraju drogi są śliskie, a na nawierzchniach, szczególnie w strefie opadów śniegu, może występować warstwa zajeżdżonego śniegu - podała GDDKiA.

Dyrekcja apeluje - szczególnie do kierowców samochodów ciężarowych - o ostrożną i rozważną jazdę, z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drogach.

W Warszawie w sobotę na ulice wyjechało 265 pługów, na ulicach leży jeszcze zajeżdżony śnieg. Drogi zalega niewielka warstwa śniegu, utrudniająca poruszanie się samochodów. Większość chodników i przystanków była odśnieżana w ciągu dnia. Na drodze z Warszawy do Płocka i w stronę Ostrołęki panowały trudne warunki jazdy.

Trudne warunki panowały na drogach Pomorza i w Łódzkiem - wszystkie główne trasy krajowe i wojewódzkie były przejezdne, ale zalega na nich warstwa zajeżdżonego śniegu; jest ślisko.

Na niektórych lokalnych drogach m.in. w rejonie Białej Rawskiej miejscami mogą tworzyć się zaspy. Silny wiatr może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. W samej Łodzi główne ciągi komunikacyjne są przejezdne, ale na drogach zalega warstwa śniegu. Opady mogą powodować opóźnienia komunikacji miejskiej. Najtrudniejsza sytuacja jest na uliczkach osiedlowych.

Na Warmii i Mazurach z powodu intensywnych opadów śniegu i silnego wiatru na drogach panują fatalne warunki jazdy. Główne drogi krajowe w tym "siódemka" z Warszawy do Gdańska, była biała i śliska. Śnieg leżał na drogach z Olsztynka do granicy państwa w Bezledach oraz nr 16 z Iławy do Olsztyna. Odgarnięty przez pługi śnieg jest nawiewany z powrotem na drogi przez silny, porywisty wiatr. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała na drogach lokalnych, które pokryte są warstwą lodu.

Na drogach Podlasia również są trudne warunki, ale wszystkie drogi - także lokalne - są przejezdne. Jedynie w okolicach Siemiatycz w związku z przemieszczającymi się z południa opadami śniegu na drogach może być mniejsza przyczepność. Wszystkie autobusy PKS w Białymstoku wyjechały w sobotę na trasy. Niewielkie opóźnienia miały kursy pośpieszne.

Drogi krajowe i lokalne w Wielkopolsce są przejezdne, ale na większości z nich leży błoto pośniegowe, co powoduje utrudnienia. Może pojawić się gołoledź. Ze względu na opady śniegu i deszczu na odcinku od Pniew do Poznania drogi krajowej nr 92 warunki do jazdy są bardzo trudne. W całej Wielkopolsce pracowało 137 pługów śnieżnych i 38 solarek.

W sobotę w Lubuskiem była odwilż, drogi były czarne i mokre, tylko na kilku przed południem zalegało jeszcze błoto pośniegowe. Po południu sytuacja pogorszyła się i pojawiła się gołoledź, ponieważ temperatura znacznie spadła i ma dojść nawet do minus 12 stopni.

Również na Dolnym Śląsku była odwilż, wszystkie drogi były przejezdne i w większości miały czarną, mokrą nawierzchnię. Jedynie lokalnie występuje zajeżdżona warstwa śniegu i błoto pośniegowe. Na odcinku drogi krajowej nr 33 z Kłodzka do przejścia granicznego w Boboszowie leży zajeżdżona warstwa śniegu. Na drodze nr 5, z Bolkowa do Lubawki zalega błoto pośniegowe.

Na Lubelszczyźnie wszystkie drogi były przejezdne, ale bardzo śliskie. W całym regionie pada śnieg i wieje porywisty wiatr. Powoduje zamiecie i tworzy języki śnieżne na jezdni. Najwięcej padało w rejonie Lublina, Lubartowa, Puław i Kraśnika. Nawierzchnie dróg są białe, jest ślisko.

W Śląskiem drogowcy na wszystkich głównych drogach regionu, w tym autostradzie A-4, utrzymywali czarne i mokre nawierzchnie. Miejscami zalegało błoto pośniegowe lub cienka warstwa rozjeżdżonego śniegu, wieczorem zmrożonego - jest ślisko. Komunikacja w aglomeracji katowickiej w sobotę funkcjonowała bez zakłóceń.

W Małopolsce wszystkie główne drogi były w sobotę przejezdne, ich nawierzchnia była czarna i mokra, ruch odbywał się bez utrudnień. Na Podkarpaciu przy silnym wietrze, padającym śniegu i temperaturze od 7 do 12 stopni mrozu utrudnienia występują między Sieniawą do Bukowskiem oraz Gorlicami i Duklą. Drogowcy apelują do kierowców o ostrożną jazdę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)