Pogoda na piątek. Będą przymrozki. Temperatura spadnie poniżej zera
Do Polski zbliża się suche i chłodne powietrze kontynentalne ze wschodu. W piątek w całym kraju będzie pogodnie, ale zimno. W nocy spodziewane są przymrozki. W niektórych miejscach temperatura spadnie do nawet dwóch stopni poniżej zera.
Najnowszą prognozę pogody przygotował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zdaniem synoptyk Ewy Łapińskiej w piątek maksymalna temperatura wyniesie od 11 do 15 stopni. Mieszkańcy większości regionów spodziewać mogą się słońca. Niewielkie i przejściowe zachmurzenie wystąpi jedynie na zachodzie.
- Będzie słonecznie, ale to słoneczko zbytnio nas nie ogrzeje. Na wschodzie kraju, po porannych przymrozkach, w ciągu dnia temperatura wzrośnie maksymalnie do 11 stopni Celsjusza. W centrum prognozujemy 13 stopni i 15 na północnym zachodzie - poinformowała Łapińska.
Eksperci przewidują, że wiatr będzie w najbliższych godzinach słaby i umiarkowany. Szybciej zawieje na południu, gdzie chwilami podmuchu osiągną prędkość 30-40 km/h.
Zobacz też: Kryzys na granicy. Wpadka Jarosława Kaczyńskiego
Pogoda na piątek. Nadchodzi ochłodzenie
W nocy niebo będzie bezchmurne, zrobi się jednak znacznie chłodniej. Na Podlasiu i Suwalszczyźnie termometry wskażą jeden stopień poniżej zera. Nieco cieplej będzie natomiast w centrum (2-3 st.) i na krańcach północno-zachodnich (4 st. C).
Przygruntowe przymrozki odczuje większość mieszkańców Polski. Temperatura w nocy spadnie do nawet dwóch stopni poniżej zera.
Pogoda długoterminowa. Atak zimy w październiku?
Astronomiczną jesień mamy już od ponad dwóch tygodni, jednak aura powoli robi się coraz bardziej zimowa. Znaczne ochłodzenie czeka nas po weekendzie. - Być może nawet mieszkańcy Zakopanego ujrzą białe płatki śniegu - powiedziała WP Ewa Łapińska z IMGW.
- Polska od przyszłego tygodnia znajdzie się w obszarze bardzo chłodnego powietrza napływającego do nas z północy Europy. To może spowodować, że w rejonach podgórskich i w górach spadnie śnieg oraz śnieg z deszczem - synoptyk.
Śniegu spodziewać można się przede wszystkim w wysokich Tatrach i Karkonoszach. - Troszeczkę niżej będą to opady deszczu ze śniegiem. Być może nawet mieszkańcy Zakopanego ujrzą białe płatki śniegu razem z opadami deszczu. Nie spodziewamy się, za wyjątkiem wysokich szczytów, wielkich pokryw śniegu - sprecyzowała Łapińska w rozmowie z WP.
Przeczytaj również: Złota polska jesień w Trójmieście. Słoneczny piątek na wybrzeżu