Pogoda na niedzielę. Wyż Frido rozgrzeje Polskę
W niedzielę Polska znajdzie się w zasięgu gorącego wyżu Frido, dzięki czemu na przeważającym obszarze słupki rtęci wskażą co najmniej 30 st. C. Upał dotrze nawet nad wybrzeże Morza Bałtyckiego.
26.06.2022 | aktual.: 26.06.2022 20:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ci, którzy wybrali obecnie urlop nad polskim morzem, z pewnością będą zadowoleni z panującej aury. Po wielu zimnych i deszczowych dniach, lato dotarło również i na wybrzeże, dzięki czemu wypoczywający nad Bałtykiem mogą się poczuć jak nad Morzem Śródziemnym. Upał nie oszczędzi też innych regionów Polski, a nieco ochłody znajdziemy tylko w wysokich partiach gór.
Niedziela upalna, ale miejscami zagrzmi
Wyż Frido zapewni nam dziś sporo słońca przy zachmurzeniu małym i umiarkowanym. Taka pogoda panować będzie na przeważającym obszarze, jedynie późnym popołudniem i wieczorem na samych krańcach zachodnich, oraz w górach może popadać i zagrzmieć. Weźmy to pod uwagę, planując wyjście na szlaki, gdyż w górach każda, nawet słaba burza stanowi niebezpieczeństwo. Również wypoczywający w rejonie Świnoujścia mogą się spodziewać po południu deszczu w towarzystwie błysków i grzmotów.
Przed nami upalny, prawdziwie letni dzień. Temperatura na przeważającym obszarze sięgnie ok. 30-31 st. C, a w pasie od Pomorza Zachodniego, po Ziemię Lubuską, Wielkopolskę i Dolny Śląsk odnotujemy nawet 32-33 st. C. Chłodniej tylko w obszarach podgórskich, gdzie spodziewamy się maksymalnie 27-28 st. C. Wiatr powieje słabo i umiarkowanie ze wschodu i z południowego wschodu.
Niezwykle upalny przełom czerwca i lipca
Fala upałów nad Polską dopiero się rozkręca a jej szczyt przypadnie na koniec czerwca i początek lipca, kiedy to powszechne staną się temperatury z zakresu 34-37 st. C, ale niewykluczone, że miejscami będzie jeszcze cieplej, co oznacza, że mogą zostać pobite lokalne rekordy temperatur. Towarzyszyć będzie nam też na ogół słoneczna aura, ale popołudniami i wieczorami, szczególnie na zachodzie i w górach przechodzić będą gwałtowne burze z ulewami, gradem i silnym wiatrem.
Paweł Albertusiak
Czytaj też: