Pogoda daje o sobie znać. Jesień zawitała do Polski już na początku lipca

Żółte i brązowe liście to w ostatnich tygodniach coraz częstszy widok w naszych lasach. Ścieżki na szlakach są grubo pokryte spadającym listowiem. Leśnicy pokazują zdjęcia drzew, które wyglądają jakby zostały zrobione w ubiegłym roku.

- To nie jest fotografia z październikowego archiwum. Zdjęcie zrobione pierwszego lipca - mówi samo za siebie... – pisze nadleśnictwo w Toruniu i pokazuje na dowód brzozę z żółtymi liśćmi.

Taki widok staje się niemal powszechny. Z powodu niesprzyjajacej pogody i trwającej suszy leśnicy stale monitorują stan drzew. - Zmiany klimatu i związane z nimi coraz częstsze okresy suszy przyczyniają się do osłabienia drzewostanów. Prowadzimy program małej retencji, polegającej na zatrzymywaniu wody w lesie. Niestety, w niektórych miejscach można spotkać drzewa z usychającymi liśćmi – mówi Anna Malinowska z Lasów Państwowych.

Mała retencja polega na gromadzeniu wody w niewielkich zbiornikach poprzez zatrzymywanie lub spowalnianie spływu wód. Leśnicy nie mają jednak dobrych wieści. Liście zaczynają usychać bardzo szybko. Wystarczy, że drzewo straci zaledwie 5 proc. wody tkankowej. Powyżej 33 proc. zmiany są nieodwracalne i drzewo może zacząć umierać.

Państwowy Instytut Geologiczny szacuje, że w lipcu i sierpniu zagrożone suszą hydrogeologiczną będzie już dziesięć województw: zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, lubuskie, wielkopolskie, mazowieckie, lubelskie, dolnośląskie, opolskie, śląskie i małopolskie. Musimy się więc przygotować na to, że jesienne kolory w lasach będą nam towarzyszyć znacznie dłużej.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl