Trwa ładowanie...
13-06-2008 12:05

"Poglądy autorów książki o Wałęsie bliskie są Macierewiczowi"

(Radio Zet)

"Poglądy autorów książki o Wałęsie bliskie są Macierewiczowi"Źródło: Radio Zet
d3fhz43
d3fhz43

: A gościem Radia ZET jest marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. : Panie marszałku, 93 minuta gol i co możemy teraz zrobić, możemy płakać, możemy znienawidzić sędziego Weba, wycofać się, co zrobić? : No myślę, że grać do końca. To był dobry mecz, ciekawy, niestety zakończył się… : No nie, źle grali w pierwszej połowie, źle panie marszałku, dali ciała. : No tak, no ale ja mówię o meczu, Austriacy grali dobrze w pierwszej połowie i bardzo interesująco on się zakończył dla nas. Mimo wszystko ta pierwsza połowa się dobrze zakończyła. A druga, no my dobrze graliśmy, niestety tak jest w piłce nożnej, takie rzeczy się zdarzają, jakie widzieliśmy, ale jeszcze jeden mecz, myślę że to będzie dobry mecz na zakończenie dla nas. : Czyli grać do końca, nie wycofywać się i wierzyć w szczęście? : To jest jasne. No, zawsze szczęście jest potrzebne, to nie tylko w miłości, ale także w sporcie i w polityce. : Prezydent Lech Kaczyński mówi, że Lech
Wałęsa był „Bolkiem”, co pan na to? : Pani chce o tym ze mną rozmawiać. Ja jestem marszałkiem Senatu i marszałek Senatu, to jest funkcja, która nie uprawnia do jakichkolwiek ocen tej kwestii. : Ale marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz jest legendą „Solidarności” i pytam legendy, co legenda na to? : No legendy trzeba zostawiać na boku, mówię – moja funkcja nie uprawnia do ferowania jakichkolwiek opinii. Ja oczywiście mówię i czytam, śledzę tą dyskusję, ale nie zamierzam się wypowiadać. : Ale czy można ferować takie wyroki, że to, co robił Lech Wałęsa, jako prezydent to wynikało z jego uwikłań z SB, tak jak mówi to Lech Kaczyński? : No taka jest ocena Lecha Kaczyńskiego, chociaż moja ocena może być inna. : A jaka jest pana marszałka ocena? : Odpowiedziałem pani, że nie będę się wdawał w tą dyskusję, która niczemu nie służy, niczemu dobremu nie służy. : Ale czy dobrze, że powstaje książka na temat Lecha Wałęsy? : Wie pani, no książki każdy może pisać, też można mieć obawy, znając poglądy polityczne obu autorów,
to są poglądy polityczne, które plasują ich obok czy przy Antonim Macierewiczu. I tu przecież nie chodzi tylko o Lecha Wałęsę tylko wykazanie – myślę, czy dyskusja o tym, ale dyskusja także jest o tym, a za chwilę będzie, jeżeli nie wszyscy sobie zdajemy sprawę, czy nasza niepodległa Rzeczpospolita i demokratyczna była wynikiem wysiłków milionów ludzi działających w „Solidarności” i także w opozycji przed sierpniowej, czy była dzieckiem wysiłku tych ludzi, czy była bękartem służb komunistycznych. I zapewne, i przede wszystkim o to chodzi. : A jak pan był w podziemiu, znał pan Lecha Wałęsę, czy mówiło się o nim, że był uwikłany w jakieś sprawy, zresztą sam pan prezydent przyznał się do tego, że podpisywał papiery, przecież powiedział o tym niejednokrotnie. : Ja pani powiedziałem, że w tę dyskusję nie zamierzam się wdawać i będę się tego trzymał w tym wywiadzie, przy spotkaniu z panią. : No dobrze, tylko na koniec jeszcze zapytam, czy głowa państwa powinna się wdawać w takie spory? : Głowa państwa ma własną
głowę i własne rachunki. : Panie marszałku, co się stanie, jak Irlandia powie nie? : No będzie potężny problem, ale to nie oznacza, że nie będzie żadnego wyjścia. Ja jestem zwolennikiem tego, aby mimo wszystko realizować traktat w Lizbonie, zbyt dużo wysiłku wszyscy w ten traktat włożyli, no a Irlandia niech rozwija się swoim torem i swoją ścieżką, idzie obok tego traktatu, no to jest możliwe, taka opcja integracji Unii Europejskiej poza Irlandią. : No właśnie, ale to jest tak, że wszystkie państwa muszą mówić jednym głosem, jeżeli Irlandia powie nie, nie wiem czy Unia Europejska ma jakiś pomysł, co zrobić, czy powtórzyć referendum, czy będzie obowiązywał traktat nicejski, co dalej? : No jest sytuacja taka, w której myślę także jeden procent, państwo, które ma jeden procent ludności europejskiej, no nie może narzucać i blokować rozwoju tej organizacji. Co dalej, to będziemy mniej więcej wiedzieli po ogłoszeniu rezultatu traktatu, bo nie znamy tego rezultatu. Wiemy, że była niska frekwencja. Jeżeli ta
frekwencja faktycznie była tak niska, można próbować powtórzyć, no ale pani redaktor i proszę państwa, to wskazuje też, że hamulcowymi nie są nowe kraje Unii. Poprzednio traktat konstytucyjny odrzuciły dwa stare kraje unijne, Holandia i Francja, w tej chwili jeżeli odrzuci to Irlandia to wskazuje właśnie, nowe kraje Unii nie są tak, jak zapowiadano, czy obawiano się hamulcowymi tej organizacji. : Panie marszałku, czy wobec 14-letniej Agaty, która jest w ciąży przekroczono prawo, odebrano matce dziecko? : Nie wiem, naprawdę tutaj trzeba było być prawnikiem, ale ja myślę, że ingerencja aparatu państwowego poszła za daleko. : To znaczy? : Jeżeli ciąża nie była, to znaczy nie sądzę, żeby słusznie było umieszczenie tej dziewczyny w ośrodku opiekuńczym, który prowadzi policja. Tam tego typu dzieci nie powinny trafiać. : No tak, ale czy też ona powinna być poddawana takiej presji ze strony różnych organizacji. : Oczywiście, że nie, ale to niestety tak bywa i to nie tylko w Polsce. Pamiętam sprawę aborcji dziewczyny
w podobnym wieku w Irlandii, która zaszła w ciążę w wyniku gwałtu. Tam była sprawa bardziej jednoznaczna, czyli był gwałt, przestępstwo. I taka sama sytuacja się utworzyła olbrzymiej presji, presji, która była oczywiście na łamach prasy, w mediach. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz.

d3fhz43
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3fhz43
Więcej tematów