PolskaPodwyżki cen żywności nieuchronne

Podwyżki cen żywności nieuchronne

Czekają nas podwyżki cen pieczywa; ziemniaki i warzywa już podrożały. Na miejskich placach za kilogram ziemniaków płacimy od 1,00 do 1,30 zł, czyli prawie dwa razy drożej niż w ubiegłym roku. Czy już jutro zapłacimy też o 30% więcej za chleb? Niewykluczone, bo na kłopoty wynikające z suszy i lokalnie występujących powodzi nakładają się rządowe plany podwyżek akcyzy na paliwa.

Podwyżki cen żywności nieuchronne
Źródło zdjęć: © Gazeta Krakowska

07.09.2006 | aktual.: 08.09.2006 13:51

- Ceny hurtowe ziemniaków kształtują się już w granicach 55-65 zł za kwintal - mówi Elżbieta Cybula z Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach. - A pszenica, na stosunkowo tanich targach w Miechowskim, oscylowała ok. 45 zł za kwintal. To musi oznaczać ceny na ziemniaki w miastach wyższe niż złotówka i ceny pszenicy sięgające 500 zł za tonę.

Drożeją warzywa

- Wczoraj kupowaliśmy na targowiskach jarzyny na organizowane przez nas święto fasoli w Zakliczynie- mówi prezes Małopolskiej Izby Rolniczej Paweł Augustyn. - Chcemy tam w niedzielę wydać 11 tys. porcji i pobić rekord Guinessa, a tu nagle zderzamy się z takimi cenami! Zwykły seler kosztuje 4,5 zł, pietruszka i marchew po 2 zł za kg a ziemniaki ponad złotówkę. To niestety oznacza, że ceny żywności idą w górę i zaryzykuję, że będzie to średnio 30%, co może spowodować nawet osłabienie złotego. Zapewne można kupić zboże w Niemczech, Czechach czy na Węgrzech, gdzie mają grunty nawadniane, ale tam ceny kształtują się wokolicy 460 zł za tonę i po doliczeniu transportu rodzi się pytanie, czy to się opłaci?

Rząd dołoży swoje

Jest oficjalne potwierdzenie informacji, że o 30% wzrośnie od nowego roku akcyza na autogaz i o 25 gr akcyza na litr benzyny. Te podwyżki wymuszają przepisy UE zakładające wyrównanie cen źródeł energii w krajach Unii, ale już naszym własnym pomysłem jest wzrost akcyzy na piwo i tytoń, czy czterokrotny wzrost akcyzy na olej opałowy. Akcyza za olej będzie zwracana tym, którzy rzeczywiście używają go do opalania, ale i tak pieniędzy zbierze się sporo, a samo piwo powinno przynieść ćwierć miliona zł rocznie. Czy narzut na paliwa jest więc konieczny? Można mieć też do Ministerstwa Rolnictwa pretensje o zbyt późne alarmowanie Brukseli. W naszych magazynach znajdowały się pewne unijne rezerwy zbóż, ale już zostały sprzedane. I teraz z silosów wyjeżdżają transporty pszenicy z ceną 450 zł za tonę, a wjeżdża zboże znacznie droższe. Wiadomo, że w kraju zbierzemy 23,5-24 mln ton zbóż. To prawie 3,5 mln ton mniej niż w roku ubiegłym i mniej o 4 tys. ton niż zeszłoroczne zużycie ziarna w Polsce - alarmuje Izba
Zbożowo-Paszowa.

Nie ma wyjścia?

- Wczoraj odebrałem fakturę za ostatni transport mąki dla mojej piekarni - mówi Kazimierz Czekaj, radny sejmiku i piekarz z Zabierzowa. - Różnica między fakturą z poprzedniego miesiąca a obecną wyniosła 9,5 tys. i tylko dzięki temu, że jako długoletni i "duży" odbiorca mam pewne ulgi, cena netto kg mąki wyniosła 99 groszy. Poprzednio płaciłem 65 gr. Nic więc nie uchroni nas przed drastyczną podwyżką cen pieczywa, nawet o 30%, ale przyznam się, że nie rozumiem nic z tego co się dzieje. Wiem, że Agencja Rynku Rolnego ma poważne zapasy w silosach, ale nie interweniuje, były doskonałe zbiory na Ukrainie - bez trudu można importować ziarno. Zaczynam podejrzewać, że komuś zależy na tym, by przed 15 listopada windować ceny i poprawiać nastrój rolników, tyle, że znacznie popsuje się humor wszystkich innych obywateli.

Filip Ratkowski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)