Podpalaczowi samochodów z Poznania grozi 10 lat
Osiem zarzutów przedstawiła prokuratura 32-latkowi podejrzewanemu o serię podpaleń samochodów w Poznaniu. Mężczyzna mógł podpalić nawet 19 aut. Grozi mu do 10 lat więzienia.
28.07.2008 | aktual.: 28.07.2008 15:58
Według wstępnych ustaleń, mieszkaniec Poznania okradał samochody, a następnie - by zatrzeć ślady kradzieży - podpalał je. W ten sposób mógł zniszczyć 19 pojazdów.
Podejrzany został zatrzymany w miniony piątek. Przyznał się do zniszczenia niektórych samochodów. Na podstawie prokuratorskich zarzutów został tymczasowo aresztowany.
Policja cały czas wyjaśnia okoliczności wszystkich włamań i podpaleń samochodów, więc zarzutów może być jeszcze więcej. M.in. ustalamy pochodzenie przedmiotów znalezionych w mieszkaniu mężczyzny. Są to m.in. radia samochodowe i telefony komórkowe - powiedział Zbigniew Paszkiewicz, rzecznik prasowy poznańskiej policji.
W piątek 18 lipca we wschodnich dzielnicach Poznania spłonęło jedenaście samochodów. W sobotę 19 lipca podpalono kolejne trzy, czwarte auto zajęło się od płonących obok samochodów.
W trakcie policyjnych czynności mężczyzna przyznał, że wcześniej okradł, a następnie podpalił jeszcze jedno auto.