Podkański: PSL nie grozi rozłam, ale marginalizacja
Według Zdzisława Podkańskiego, dzięki temu, że
głosowanie Rady Naczelnej PSL w sprawie wejścia w koalicję z SLD-
UP było imienne, nie będzie bezimiennych twórców porażki PSL.
Podkański podkreślił, że był i pozostał do końca przeciwnikiem tej decyzji.
Jeżeli chodzi o komentarze, to myślę, że historia w ciągu roku, dwóch napisze je sama - mówił Podkański, szef regionu lubelskiego PSL po posiedzeniu Rady.
Według niego, dla ludowców korzystniejsze byłoby poparcie rządu mniejszościowego. W jego ocenie, PSL w koalicji z SLD i UP grozi zdominowanie przez układ lewicowy i zepchnięcie do pozycji partii wasalnej. Zdaniem Podkańskiego, SLD-UP zawsze ma w zapasie Samoobronę i Platformę Obywatelską.
Uważa on, że ludowcy w koalicji z SLD i UP nie będą mogli zrealizować swojego programu. Według niego, podobne problemy miało Stronnictwo już w poprzedniej koalicji z SLD, mimo że proporcje między tymi oboma ugrupowaniami były znacznie bardziej wyrównane niż obecnie.
Podkański ocenia, że mimo to PSL nie grozi rozłam.(ck)