Podejrzenie koronawirusa. W Lesznie zatrzymano pociąg

Do zdarzenia miało dojść w piątek. Pasażer pociągu jadący w maseczce kaszlał i zwrócił na siebie uwagę konduktora.

Maszyna została zatrzymana na dworcu w Lesznie, a mężczyznę przewieziono do szpitala. Pociąg po kilkudziesięciu minutach postoju ruszył w dalszą trasę.

RMF FM podało nieoficjalnie, że pasażer wracał z Singapuru. Informacji tej jednak nie potwierdzono. Przekazano jedynie, że został zbadany, a służby sanitarne czekają na dokładne wyniki.

Koronawirus. Nowe danie z Państwowego Zakładu Higieny

Co ważne, służby w Polsce wciąż nie potwierdziły żadnego z badanych przypadków podejrzenia koronawirusa. - Żadna z badanych w piątek przez Państwowy Zakład Higieny próbek nie jest pozytywna - przekazał w sobotę rano PAP rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Z kolei Państwowa Akademia Nauk wydała opracowanie, z którego wynika, że śmiertelność wśród zakażonych nowym koronawirusem jest niższa niż w przypadku innych chorób wirusowych. Ma ona wynosić bowiem około 0,3-1 proc. "Inne choroby wirusowe powodują większą śmiertelność: wścieklizna – 100 proc., ebola – 40-90 proc., grypa ptasia H5N1 – 50 proc., ospa prawdziwa – 20-50 proc., SARS – 10 proc., grypa 'hiszpanka' 1918 – 3-5 proc., odra – 2 proc., grypa sezonowa – <1 proc." - czytamy.

Koronawirus. Reakcja duchownych

Jednak już nawet w Europie koronawirus rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie. - W najbliższych dniach w polskich kościołach będzie odczytywana informacja Ministra Zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego, dotycząca koronawirusa - poinformował rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 po raz pierwszy pojawiła się w grudniu i bardzo szybko rozprzestrzenia się po wszystkich kontynentach. Do piątku wieczorem potwierdzono śmierć 2867 osób. Zarażonych koronawirusem jest już ponad 83 tys. osób na całym świecie.

Źródło: RMF FM