Podejrzany o udział w łódzkiej "ośmiornicy" zatrzymany w Rotterdamie
W Rotterdamie został zatrzymany 30-letni Marcin
S., podejrzany o udział w tzw. zbrojnym ramieniu łódzkiej
ośmiornicy, która ma na koncie m.in. uprowadzenia zakładników dla
okupu, napady z bronią, wymuszenia haraczy i zabójstwa.
04.01.2006 | aktual.: 04.01.2006 10:54
Jak poinformował rzecznik łódzkiej policji podinsp. Tomasz Klimczak, ten jeden z najbardziej poszukiwanych gangsterów w Polsce wpadł dzięki działaniom policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi, Prokuratury Apelacyjnej, Interpolu i Ambasady Holandii w Polsce.
Marcin S., ukrywał się od 2001 r., początkowo w Polsce. Korzystał z zaplecza lokalowego, transportowego stworzonego przez przestępcze struktury ośmiornicy. Zapewniały mu one finanse, "bezpieczne" pomieszczenia i samochody zarejestrowane na podstawione osoby oraz specyficzny system łączności oparty na zaufanych i specjalnie dobranych łącznikach - informuje Klimczak.
Dodał, iż w obawie przed zdradą S. zerwał wszelkie kontakty z łódzkim środowiskiem przestępczym, a zaufani ludzie dezinformowali środowisko, co do miejsc gdzie może przebywać. Po kilkunastu miesiącach ukrywania się postanowił uciec za granicę. W Polsce rozsiewano plotki o różnych miejscach jego nowego pobytu. Mówiono nawet, że może przebywać w Ameryce Północnej lub Południowej - mówił Klimczak.
Prokuratura Apelacyjna w Łodzi wydała za Marcinem S. międzynarodowy list gończy i europejski nakaz aresztowania. Łódzcy policjanci ustalili jednak, że poszukiwany przebywa w Europie. Nawiązali kontakty z policją niemiecką, czeską, słowacką, austriacką i holenderską. Pozwoliło to ograniczyć poszukiwania Marcina S. do krajów Beneluksu, a na kilka miesięcy przed zatrzymaniem znany był już każdy jego krok.
Gangster został zatrzymany we wtorek na jednej z rotterdamskich ulic, gdy jechał samochodem w towarzystwie czterech osób. Obecnie przebywa w holenderskim areszcie, czekając na decyzje władz o przekazanie go do Polski. Marcin S. to syn Tadeusza S., który odpowiada już przed sądem za udział w "ośmiornicy". Z kolei jego brat Michał odpowiada przed sądem w Zgierzu (Łódzkie), za współudział w porwaniu łódzkiego przedsiębiorcy i wymuszenia rozbójnicze.
Łódzka "ośmiornica" to związek przestępczy wykryty przez organy ścigania w czerwcu 1999 roku. Grupa ma na swoim koncie m.in. zabójstwa, uprowadzenia dla okupu, haracze, handel narkotykami i kradzieże TIR-ów. W sprawach związanych z "ośmiornicą" w sądach zapadło już ponad 20 wyroków.