Trwa ładowanie...
d3kdveb
25-04-2005 12:10

Podejrzany o paserstwo Skarbem Tysiąclecia w areszcie

Sąd Rejonowy w Olsztynie aresztował na trzy miesiące pod zarzutem paserstwa 59-letniego Ryszarda K. z Torunia, który usiłował wraz ze swoim synem sprzedać
w Olsztynie skradzione zabytkowe przedmioty będące częścią Skarbu
Tysiąclecia zwanego także Skarbem Średzkim.

d3kdveb
d3kdveb

Wobec 21-letniego Adama K. zastosowano dozór prokuratorski- poinformował naczelnik Centralnego Biura Śledczego w Olsztynie Jan Markowski. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.

Elementy Skarbu Tysiąclecia pochodzące z XIV wieku, odkryte w 1985 i 1988 roku w Środzie Śląskiej, skradzione przy ich wydobywaniu, odzyskali w piątek policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Olsztynie. Policja oszacowała wartość odzyskanych dzieł na 6,5 miliona złotych. Zatrzymani mężczyźni próbowali sprzedać drogocenne elementy za 50 tysięcy dolarów.

Odzyskane w Olsztynie części Skarbu Tysiąclecia to element korony królewskiej - orła z pierścieniem w dziobie - pochodzący z początku XIV wieku, kwiatoń-sworzeń łączący segmenty korony, pierścień i jeden grosz praski.

Dwóch mieszkańców Torunia policjanci z CBŚ zatrzymali w piątek wieczorem w centrum Olsztyna. W torbie należącej do 59-latka policjanci znaleźli pozawijane w chusteczki elementy Skarbu Tysiąclecia. Ryszard K. powiedział, że kupił wszystkie przedmioty na warszawskim targowisku za niecały tysiąc złotych. Mężczyzna próbował pozbyć się zabytkowej monety. Owinął ją w chusteczkę i próbował przy policjantach wyrzucić do śmietnika.

d3kdveb

Na Skarb Tysiąclecia natknięto się w 1985 roku w Środzie Śląskiej podczas prac budowlanych. Łyżka koparki wydobyła z ziemi garnek z 4 tysiącami groszy praskich. Trzy lata później w pobliżu tego samego miejsca znaleziono garnek z klejnotami monarszymi. Zaszło podejrzenie, że część z nich została wywieziona wraz z wydobytą ziemią na gruzowisko. Po zakończeniu przeszukań na gruzowisku okoliczni mieszkańcy nadal znajdowali na nim drogocenne rzeczy. Niektórzy oddawali je do muzeum; część skarbu trafiła jednak w ręce paserów.

Do Skarbu Średzkiego należą: złota korona królewska (najprawdopodobniej własność Blanki de Valois, żony czeskiego króla Karola IV, późniejszego cesarza), 7 tysięcy srebrnych monet - groszy praskich, 39 złotych florenów, wielka brosza, 4 zausznice, złota bransoleta i 3 złote pierścienie oraz złota taśma zdobnicza do laminowania obwolut książek.

Według historyków, skarb należał do średzkiego Żyda Mojżesza, który ukrył go w ziemi w obawie przed pogromami ludności żydowskiej na Śląsku; w połowie XIV wieku, kiedy wybuchła epidemia dżumy, jako jej winowajców upatrywano Żydów. Historycy przypuszczają, że Mojżesz otrzymał skarb od czeskiego króla jako zastaw za pożyczkę.

Właścicielem skarbu jest Muzeum Narodowe we Wrocławiu, które zdeponowało go w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej. Skarb znajduje się w stałej ekspozycji średzkiego muzeum.

d3kdveb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kdveb
Więcej tematów