Kazimierz F. został zatrzymany w środę, a w czwartek wrocławska prokuratura postawiła mu cztery zarzuty przyjmowania łapówek. Zarzuty dotyczą czasu, gdy Kazimierz F. był obserwatorem PZPN. Ponieważ się przyznał i złożył obszerne wyjaśnienia prokuratura zwolniła go do domu za 40-tysięczną kaucją.
To drugi po Wicie Ż. członek zarządu PZPN zatrzymany w aferze korupcyjnej w polskim futbolu. Łącznie zarzuty postawiono ponad 90 osobom.