Podejrzany o głośny zamach w Paryżu zatrzymany w Autonomii Palestyńskiej
Media we Francji podały w piątek, że władze Autonomii Palestyńskiej zatrzymały jednego z głównych podejrzanych w sprawie antysemickiego zamachu z 1982 roku w Paryżu. Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, że obie strony pracują wspólnie nad szybką ekstradycją podejrzanego.
Podejrzany o głośny zamach w Paryżu zatrzymany w Autonomii Palestyńskiej. Na zdjęciu prezydent Francji Emmanuel Macron
Co musisz wiedzieć?
- Kto został zatrzymany? Władze Autonomii Palestyńskiej zatrzymały Hiszama Harba, jednego z głównych podejrzanych o zamach w Paryżu z 1982 roku.
- Dlaczego to ważne? Zatrzymanie Harba jest kluczowe dla postawienia przed sądem osób odpowiedzialnych za najkrwawszy atak antysemicki we Francji od czasów II wojny światowej.
- Co dalej? Francja i Autonomia Palestyńska współpracują nad szybką ekstradycją podejrzanego.
Władze Autonomii Palestyńskiej poinformowały Francję o zatrzymaniu Hiszama Harba, 70-letniego mężczyzny, który od dekady był poszukiwany międzynarodowym listem gończym.
Jak podaje "Le Parisien", oficjalne zawiadomienie o zatrzymaniu dotarło do Francji w środę wieczorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska wywłaszczy ambasadę Rosji? "Trudne i oznacza reperkusje"
Jakie są dalsze kroki?
Prezydent Emmanuel Macron wyraził zadowolenie z "doskonałej współpracy z Autonomią Palestyńską". Podkreślił, że zatrzymanie Harba to ważny krok w kierunku postawienia przed sądem wszystkich podejrzanych o udział w zamachu. W lipcu sędzia śledczy nakazał postawienie przed sądem sześciu mężczyzn, z których czterech, w tym Harb, było dotąd poszukiwanych.
Zatrzymanie Harba zbiega się z planowanym oficjalnym uznaniem państwowości palestyńskiej przez Francję, co ma nastąpić w przyszłym tygodniu. Jak ocenia "Le Parisien", może to ułatwić procedury ekstradycji, które są regulowane konwencjami międzypaństwowymi.
Zamach z 9 sierpnia 1982 roku na restaurację żydowską w Paryżu był najkrwawszym atakiem antysemickim od czasów II wojny światowej. Zginęło w nim sześć osób, a 22 zostały ranne. Odpowiedzialność za atak przypisuje się organizacji Rada Rewolucyjna Fatah, kierowanej przez terrorystę Abu Nidala.
