Trwa ładowanie...

Podawał się za policjanta, żołnierza lub detektywa. Ofiary straciły co najmniej milion zł

Piotr Klemczak podejrzany jest o szereg oszustw. Posługiwał się różnymi danymi oraz zmieniał swój wizerunek. Pokrzywdzeni mogli stracić nawet milion złotych. Policja opublikowała jego zdjęcia, bo obawia się, że oszukanych osób może być znacznie więcej.

Podawał się za policjanta, żołnierza lub detektywa. Ofiary straciły co najmniej milion złŹródło: Policja Opolska
dzpxwy7
dzpxwy7

Opolski sąd zdecydował o publikacji wizerunku 43-letniego Piotra Klemczaka z domu Pacocha. Mieszkaniec Dolnego Śląska został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty oszustwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a potem areszt został przedłużony na kolejne trzy miesiące.

Pierwszą informację o oszustwach 43-latka policjanci z Opola otrzymali w czerwcu tego roku. Wtedy 42-letnia zakonnica z Dobrzenia Wielkiego miała pożyczyć mu pół miliona złotych. Pieniądze pochodziły z konta Domu Pomocy Społecznej, prowadzonego przez zakonnice. Policjanci zabezpieczyli ślady i dowody, a także przesłuchali świadków. Śledczy ustalili, że sprawa oszustwa może dotyczyć większej liczby osób.

Źródło: Policja Opolska

Posługiwał się fałszywymi nazwiskami

43-latek podejrzany jest o szereg wyłudzeń i oszustw, których miał dopuścić się na terenie całej Polski. Wiadomo, że działał od 2013 r. na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Piotr Klemczak posługiwał się fałszywymi danymi osobowymi. Przedstawiał się jako Robert Kuczera, Jacek Kotowicz, Piotr Klimek lub Klimczak. Często jako swój adres zamieszkania podawał Szczecin. Mężczyzna zmieniał również swój wizerunek.

dzpxwy7

Oszukiwał z reguły kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej lub finansowej, którym obiecywał wspólną przyszłość. Mógł też oszukiwać osoby starsze. Dla uwiarygodnienia siebie podawał się za policjanta, żołnierza, detektywa, windykatora lub przedsiębiorcę. Miał wyłudzać pieniądze na fikcyjne inwestycje i przedsięwzięcia. Policjanci prowadzący sprawę szacują, że trzynaście pokrzywdzonych kobiet straciło co najmniej milion złotych.

Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że pieniądze pożyczył i miał zamiar je oddać. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Osoby pokrzywdzone proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Opolu pod nr tel. 77 422 25 53, 77 422 25 64 lub 885 680 270 lub z Prokuraturą Rejonową w Opolu pod nr tel. 77 400 12 39.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dzpxwy7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzpxwy7
Więcej tematów