Podatki mogłyby ocalić życie tysięcy
Brytyjczycy mogliby uniknąć około 3200
zawałów serca i udarów mózgu, gdyby opodatkować niektóre rodzaje
żywności - twierdzą naukowcy z Oksfordu na łamach "Journal of
Epidemiology and Community Health".
12.07.2007 | aktual.: 13.07.2007 08:57
Ich zdaniem podatek w wysokości 17,5% nałożony na zbyt tłuste, słodkie czy słone pokarmy obniżyłby liczbę zgonów z powodu chorób serca i udarów mózgu o 1,7%. Taką stawką objęte są obecnie słodycze, lody, pikantne przekąski i większość napojów alkoholowych.
W obliczeniach wykorzystano dane ekonomiczne, które pozwoliły obliczyć wpływ wyższej ceny na przesunięcie popytu z pokarmów niezdrowych na korzystniejsze dla zdrowia. Z kolei przeanalizowano wpływ lepszej diety na zdrowie. W związku z opodatkowaniem średnie wydatki gospodarstwa domowego na żywność wzrosłyby początkowo o 4,6 procenta. Alternatywą mogłoby być dotowanie zdrowszych rodzajów pożywienia.
Podobne wnioski naukowcy zgłaszali już w roku 2004, jednak wówczas premier Tony Blair odrzucił pomysł jako zbyt daleko idący przejaw państwa opiekuńczego.