Poczet "nowych dyktatorów" w norweskiej gazecie. Wśród nich Andrzej Duda
Poczytny norweski dziennik "Aftenposten" informuje, że na świecie pojawia się coraz więcej przywódców o autorytarnych zapędach. Na liście "nowych dyktatorów" pojawia się nazwisko polskiego prezydenta i premiera Węgier. Gazeta popełniła przy tym zabawny błąd.
Artykuł zaczyna się od przypomnienia, że Komunistyczna Partia Chin zaproponowała zmianę zapisów konstytucji, ograniczających rządy prezydenta do dwóch pięcioletnich kadencji. W praktyce będzie to oznaczać, że prezydent Xi Jinping mógłby rządzić trzecią kadencję, a nawet dłużej. Według autora tekstu prezydent Chin nie jest jedynym przywódcą, który prowadzi swój kraj w kierunku autorytaryzmu.
Gazeta wymienia innych autorytarnych przywódców na świecie. Jest wśród nich m.in. księcia saudyjski Muhammad ibn Salman oraz prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi. Tacy przywódcy, zdaniem "Aftenposten" są także w Europie. Kim oni są?
Na liście "nowych dyktatorów" w Europie nie znajdziemy prezydenta Rosji Władimira Putina, choć to właśnie w Rosji tak zmieniono konstytucję, by mógł on rządzić tym krajem aż do 2024 roku. Pojawia się tam natomiast nazwisko Andrzeja Dudy oraz premiera Węgier Viktora Orbana.
Powstały w 1860 roku norweski dziennik zamieścił w artykule zdjęcia "nowych dyktatorów" z krótkimi notkami. Popełnił przy tym karygodny błąd. Pomylił zdjęcia Andrzeja Dudy i Viktora Orbana.
Tę pomyłkę szybko wychwycili internauci. ""Poczet dyktatorów w norweskiej Aftenposten". Jak widać dla nich Duda jest tak podobny do Orbana, że ich pomylili..." - napisała na swoim profilu na Twitterze jedna z internautek.
"Niezłe towarzystwo! Pogratulować! Nota bene, w czym Duda NIE JEST PODOBNY do Orbana, skoro pomylono fotografie? Prawidłowa odpowiedź brzmi: W NICZYM..." - napisał kolejny.
Źródło: aftenposten.no, natemat.pl