Początek rozmów o sprzedaży akcji FSO Ukraińcom
Dziś rząd ma upoważnić ministra skarbu do rozpoczęcia rozmów z ukraińską firmą AvtoZAS w sprawie sprzedaży akcji warszawskich zakładów samochodowych FSO. Zdaniem wiceministra gospodarki Jacka Piechoty, wszystko wskazuje na to, że Ukraińcy kupią udziały FSO.
09.11.2004 09:20
Jacek Piechota powiedział w sobotę, że rozmowy z przedstawicielami AvtoZAS-u mają być prowadzone pod pewnymi warunkami. Te warunki to przede wszystkim takie zobowiązania przyszłego inwetora, które zagwarantują fabryce przyszłość - tłumaczył.
Jacek Piechota dodał, że na dziś jedynym zainteresowanym FSO jest AvtoZAS, który przedłożył bardzo szegółową ofertę zaangażowania kapitałowego i inwestycyjnego na Żeraniu.
Przypomniał, że brytyjska firma Rover i chiński koncern SAIC, które też chciały kupić FSO, przysłały tylko list intencyjny, a nie oferty. Wiceminister podkreślił że FSO jest w takiej sytuacji, że nie może czekać. Co prawda udała się cała restrukturyzacja finansowa, są przedłużone prawa do produkcji i sprzedaży, ale nie małej kropki nad i, tej docelowej decyzji o wejściu inwestora - powiedział.
AvtoZAS pokazał, że posiada środki, kończy negocjacje ze wszystkimi bankami-wierzycielami odkupując długi FSO - mówił wiceminister. Podkreślił, że AvtoZAS w 90% jest odbiorcą produkcji Żerania. Tak naprawdę utrzymuje fabrykę, już dzisiaj przy życiu, więc wszystko wskazuje na to, że jest solidnym, dobrym inwestorem dla Żerania - wyjaśnił Piechota.
Gdyby doszło do przejęcia przez AvtoZAS warszawskiego zakładu, to byłaby to jedna z największych ukraińskich inwestycji w Unii Europejskiej.