Pociąg - wielbłąd przemierza Australię
Z Adelaide, na południowym wybrzeżu Australii, wyruszył pierwszy pociąg pasażerski, który zakończy bieg na północy kraju.
Jest to najdłuższa w Australii trasa kolejowa. Liczy 2979 km.
Biegnie przez czerwoną pustynię do miasta Darwin.
Pociąg o nazwie "Ghan" (skrót od "afghan", słowa określającego wielbłądy przemierzające w przeszłości tę trasę) jest długi na ponad kilometr. Dwie lokomotywy ciągną 43 wagony. Podróż z Adelaide do Darwin zajmie 47 godzin.
W pierwszą podróż pociągiem pasażerskim jadącym tą trasą wyruszyło około 250 osób. Bilet w jedną stronę kosztował 9230 dolarów. Ale to cena wyjątkowa, za jazdę inauguracyjną. Potem bilety będą znacznie tańsze.
Podróż pociągiem przez Australię stała się możliwa po przedłużeniu linii kolejowej, która kończyła się w Alice Springs, w samym środku państwa-kontynentu.
Entuzjaści kolei czekali na to kilkadziesiąt lat, bo dyskusje o opłacalności ekonomicznej przedsięwzięcia sprawiały, że nie wychodziło ono poza fazę projektu.
Pasażerów obsługuje 40-osobowy personel pociągu. W podróż zabrano zapas 2600 jajek, 4000 bułek, 1440 butelek wina. Kuchnia przygotuje 8000 posiłków.
Trasa Adelaide-Darwin uzupełnia drugą australijską gigantyczną magistralę, biegnącą z Sydney, na wschodnim wybrzeżu, do Perth, na zachodnim krańcu kraju.