Pobiorą ci odciski palców na ulicy
Brytyjscy policjanci będą ustalać tożsamość zatrzymanych na ulicy osób za pomocą przenośnych skanerów do pobierania odcisków palców - pisze dziennik "Guardian". Odcisk zostanie następnie porównany z krajową bazą danych biometrycznych tzw. Ident1, zawierającej 7,5 mln próbek.
27.10.2008 12:13
Według gazety wszystkie regionalne siły policyjne otrzymają skanery w ciągu najbliższych 18 miesiącach. Projekt MIDAS (ang. Mobile Identification At Scene) na pierwszym etapie będzie kosztował 30-40 mln funtów.
Podobne w działaniu urządzenie zostało przetestowane na małą skalę przez policję drogową. Pozwala ono na identyfikowanie skradzionych, nie mających ubezpieczenia lub technicznie niesprawdzonych pojazdów figurujących w policyjnej bazie danych, w oparciu o system rozpoznawania numerów rejestracyjnych.
Pomysłodawcy tego projektu twierdzą, że przenośny skaner pozwoli zaoszczędzić czas, ponieważ zatrzymanego nie trzeba będzie odprowadzać na posterunek policji w celu pobrania odcisków palców, zmniejszy liczbę błędnych zatrzymań i wyeliminuje niektórych podejrzanych z dalszych czynności śledczych.
Obrońcy praw człowieka argumentują, iż nowa technologia nasili inwigilację i zachęci policję do posługiwania się nią bez wyraźnej potrzeby.
Nowa technologia zwiększy efektywność pracy policji, ale musi ona zadbać o to, by pobierać odciski tylko od osób, które podejrzewa o dokonanie wykroczenia. I tylko wówczas, gdy nie może ustalić ich tożsamości - powiedział "Guardianowi" Gareth Crossman z organizacji Liberty.