Pobili taksówkarza, nieprzytomnego wrzucili do bagażnika
Policjanci z Jarosławia najprawdopodobniej uratowali życie uwięzionemu w bagażniku własnego pojazdu 63-letniemu taksówkarzowi. Był pobity i nieprzytomny, kiedy wydobyli go na zewnątrz. Zatrzymano już jednego ze sprawców podejrzanych o napad na taksówkarza.
04.05.2008 | aktual.: 04.05.2008 15:51
Do zdarzenia doszło nocą pod Jarosławiem, gdzie odbywają się imprezy w ramach "Dni Radawy". Jeden z policyjnych patroli, który otrzymał zgłoszenie o napadzie, podczas interwencji zauważył samochód audi, wyjeżdżający - bez włączonych świateł - z polnej drogi. Na widok radiowozu jadący nim dwaj mężczyźni zatrzymali pojazd i zaczęli uciekać. Jeden z nich - pijany 16-latek - został ujęty.
Policjanci ustalili, że dwaj nastolatkowie około 22.00 zamówili przejazd taksówką z Jarosławia do Radawy. Po przybyciu na miejsce pobili kierowcę i nieprzytomnego wrzucili do bagażnika.
Życiu mężczyzny nie zagraża już niebezpieczeństwo. Policja poszukuje drugiego bandyty.