Pobicie byłego ministra zdrowia. Prokuratorskie śledztwo na ukończeniu

Jak ustaliła Wirtualna Polska, śledztwo w sprawie pobicia byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego jest już na ukończeniu. Prokuratura Okręgowa w Siedlcach gromadzi ostatnie materiały dowodowe. Równocześnie dodaje, że podejrzani częściowo przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów.

Adam Niedzielski nie zgłosił się ponownie po ochronęPo zdarzeniu Adam Niedzielski nie zgłosił się ponownie po ochronę Służby Ochrony Państwa
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Filip Naumiencko
Sylwester Ruszkiewicz

- Śledztwo jest przedłużone do 26 kwietnia 2026 r. W sprawie analizowane są jeszcze pewne informacje ze strony operatorów telefonii komórkowej. Myślę, że to są już końcowe czynności i sprawa będzie finalizowana. Być może jeszcze w tym miesiącu bądź następnym – mówi Wirtualnej Polsce prokurator Bartłomiej Świderski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 27 sierpnia po południu przed jedną z restauracji w Siedlcach. Przed lokalem dwóch mężczyzn zaatakowało byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. "Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany, leżąc na ziemi". Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a sprawcy uciekli" – relacjonował później Niedzielski w mediach społecznościowych.

W ciągu kilku minut przyjechały na miejsce policja i pogotowie ratunkowe, które udzieliło byłemu ministrowi pierwszej pomocy. Niedzielski został przewieziony do szpitala. Mundurowi szybko ustalili, że sprawcami zajścia było dwóch mężczyzn w wieku 35 i 39 lat.

"Przyczynił się sam Ziobro". Ostre słowa posła PiS

Jak relacjonowała Wirtualna Polska, mężczyźni pojawili się na komendzie, gdzie zostali zatrzymani.

- W tym czasie przesłuchiwana była partnerka jednego z nich, która zadzwoniła do znajomego adwokata. Prawnik skontaktował się z jednym z mężczyzn i przekazał, by dobrowolnie pojawili się na posterunku policji. Tak czy inaczej, zostaliby zatrzymani. Ich pojawienie się na komendzie nie miało związku ze skruchą i poczuciem winy. Obaj zresztą byli pijani, mieli ponad 2 promile alkoholu we krwi – mówił nam jeden z policjantów, znających kulisy sprawy.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Aleksander B. i Rafał G. są podejrzani o to, że "27 sierpnia w Siedlcach przy ul. Armii Krajowej 5 działając wspólnie i w porozumieniu, publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, wzięli udział w pobiciu byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego".

- W ten sposób, że zadali mu cios pięścią w twarz, a gdy pokrzywdzony upadł na ziemię, zaczęli go kopać po całym ciele, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci: krwiaka podśluzówkowego wargi górnej po stronie lewej, obrzęku wargi dolnej i stłuczenia okolicy biodra lewego i okolicy lędźwiowej lewej – informuje Wirtualną Polskę prokurator Bartłomiej Świderski. I jak ujawnia, w trakcie zajścia wypowiadano pod adresem pokrzywdzonego groźby karalne pozbawienia życia w postaci słów "Śmierć zdrajcom ojczyzny".

- Groźby te wypowiedziano z powodu przynależności politycznej pokrzywdzonego – dodaje rzecznik.

Decyzją sądu mężczyźni trafili do aresztu, ale po wpłaceniu poręczeń majątkowych w wysokości 30 tys. zł go opuścili.

- W sprawie wykonano szereg czynności procesowych, w tym przesłuchano pokrzywdzonego Adama Niedzielskiego, jak również innych świadków zdarzenia, a także zabezpieczono dane wideo z systemu monitoringu. Śledztwo w tej sprawie jest nadal w toku, aktualnie przedłużone do 26 kwietnia. W dalszym ciągu gromadzony jest materiał dowodowy celem wyjaśnienia wszystkich aspektów tego zdarzenia – mówi nam prokurator Bartłomiej Świderski.

Podejrzani częściowo przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Przestępstwo zarzucone podejrzanym zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

"Jestem cały poobijany i obolały, ale chcę Was uspokoić, że nie stwierdzono żadnych obrażeń wewnętrznych. Dziękuję policji za sprawne działanie oraz szczególną staranność w zebraniu materiału dowodowego" – relacjonował po zdarzeniu w mediach społecznościowych Adam Niedzielski.

Przy okazji skrytykował szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego za to, że w grudniu 2023 r. odebrano mu ochronę SOP. Otrzymał ją po incydencie w maju 2021 roku, gdy grupa osób osaczyła ministra Niedzielskiego przy wejściu do bloku, w którym szef resortu zdrowia ma mieszkanie. Jednemu z nich śledczy postawili zarzuty i skierowali do sądu akt oskarżenia.

- Jeśli chodzi o ochronę pana ministra Niedzielskiego, pan minister przestał być ministrem w sierpniu 2023 r. Każdy z nas, kto ma przyznaną ochronę ustawową bądź na podstawie decyzji, po zakończeniu pełnienia funkcji publicznej ta ochrona wygasa. Ochrona SOP przysługiwała mu do grudnia 2023 r. - wyjaśniał szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Z naszych ustaleń wynika, że po grudniu 2023 r. Niedzielski nie wnioskował o przyznanie mu dalszej ochrony.

Były minister zdrowia poproszony przez Wirtualną Polskę o komentarz napisał: - Nie znam powodów przedłużenia śledztwa. Domyślam się, że chodzi o zbadanie politycznego kontekstu – przekazał Adam Niedzielski.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
"Dobrowolnie będą przepraszać". Kadyrow odgraża się Europie
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
J.D. Vance ostrzega KE. Chodzi o platformę Muska
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Chcą przekazać 8 mld funtów Ukrainie. Z zamrożonych rosyjskich aktywów
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Alert RCB. Skażona woda w kilku miejscowościach na Mazowszu
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Bomby w Waszyngtonie. FBI zatrzymało podejrzanego
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
Aleksander Kwaśniewski ostro o decyzji prezydenta: Poważne nadużycie
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
"Zabić ich wszystkich"? Admirał Bradley tłumaczy się przed Kongresem
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów