Po zamachu w Bostonie FBI liczy na pomoc społeczeństwa
FBI liczy na pomoc amerykańskiego społeczeństwa w ujęciu sprawcy lub sprawców zamachu w Bostonie - powiedział na konferencji prasowej agent FBI Richard DesLauriers.
DesLauriers poinformował, że obecnie FBI bada ogromną liczbę potencjalnych wątków i śladów, a także możliwych sprawców i motywów ich działania. - Na razie nie ma podejrzanego lub podejrzanych - przyznał agent FBI.
Poinformował on także, że do tej pory żadna z grup nie przyznała się do zamachu w Bostonie.
Z dotychczasowych ustaleń wynika - jak powiedział DesLauriers - że materiały wybuchowe znajdowały się w czarnej nylonowej torbie.