Jak poinformował szef Platformy w regionie poseł Konstanty Miodowicz podczas piątkowej konferencji prasowej, PO skierowała już wnioski w sprawie podejrzanej transakcji do Prokuratora Okręgowego i Prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach.
Zarówno syndyk, który sprzedawał biurowiec z dwuhektarową działką, jak i rzeczoznawca, który ją wyceniał, oraz nabywca są członkami PO w powiecie ostrowieckim. Według prezydenta Ostrowca Jana Szostaka, biurowiec jest wart co najmniej 500 tys. zł.