PolskaPo wojnie szukają schronienia w Polsce

Po wojnie szukają schronienia w Polsce

Codziennie do Polski przybywają kolejni obywatele Gruzji, którzy starają się o status uchodźcy w naszym kraju. Od kilku miesięcy to przede wszystkim emigranci z tego kraju, a nie jak dotychczas Czeczeni, szukają nad Wisłą szans na lepsze i bezpieczne życie. Przyjazd obywateli Gruzji do Polski jest konsekwencją ubiegłorocznej wojny rosyjsko-gruzińskiej.

13.09.2009 | aktual.: 13.09.2009 03:56

Jak mówi Ewa Piechota z Urzędu do spraw Cudzoziemców, codziennie na polsko-białoruskim przejściu w Terespolu wypełnia wniosek o nadanie statusu uchodźcy nawet do stu obywateli Gruzji. Wzrost liczby wniosków zaczął się na przełomie kwietnia i maja. Według Urzędu do spraw Cudzoziemców, do końca sierpnia ponad 3 tysiące obywateli Gruzji wypełniło taki dokument. Dla porównania, w latach 2000-2008 tylko czterystu Gruzinów złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy.

Ewa Piechota mówi, że wśród przybywających do Polski obywateli Gruzji, prawie 90 procent stanowią Kurdowie wyznania jezydzkiego, zwani potocznie Jezydami. Są to osoby wieku od 18 do 65 lat, często słabo wykształcone. Zdaniem Ewy Piechoty, wśród nich zdarzają się też analfabeci. Jezydzi mają mniej liczne rodziny niż uchodźcy z Czeczenii. Zwykle mają jedno lub dwoje dzieci. Piechota tłumaczy, że głównym powodem, dla którego Jezydzi przyjeżdżają do Polski to prześladowania religijne, przez co nie mogą oni znaleźć pracy w Gruzji.

Obecnie pod opieką Urzędu do Spraw Cudzoziemców przebywa ponad 6 tysięcy osób z czego tysiąc 500 to obywatele Gruzji. Ponad 4 tysiące osób korzysta z zakwaterowania i wyżywienia w ośrodkach dla cudzoziemców na terenie kraju, pozostali otrzymują pieniądze na wyżywienie i zakwaterowanie we własnym zakresie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)