PO: Wildstein był za mało zależny od PiS‑u
W ocenie polityków Platformy Obywatelskiej, Bronisław Wildstein był za mało zależny od PiS-u. W nocy rada nadzorcza Telewizji Polskiej odwołała Bronisława Wildsteina z funkcji prezesa.
27.02.2007 | aktual.: 27.02.2007 12:22
Wicemarszałek Sejmu z PO Bronisław Komorowski nie był zdziwiony odwołaniem prezesa TVP. Przypomniał, że o dymisji Wildsteina politycy rządzącej koalicji mówili od samego początku. Można domniemywać, że Bronisław Wildstein był solą w oku dla niektórych polityków partii rządzącej. Sądzę, że był za mało zależny, to znaczy nie wszystkie zachcianki polityczne koalicjantów spełniał, spełniał niestety i tak za duzo - powiedział Komorowski.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa TVP, obowiązki prezesa pełni Andrzej Urbański - były szef Kancelarii Prezydenta. We wtorek ma zostać ogłoszony konkurs na nowego prezesa TVP. Jego rozstrzygnięcie nastąpi 3 kwietnia.
Zdaniem posła sejmowej komisji kultury i środków przekazu Rafała Grupińskiego z PO, konkurs na prezesa to fikcja, podobnie jak konkurs na prezesa banku PKO BP. Mamy z góry wyznaczonego kandydata, o którym się mówiło w kuluarach od wielu tygodni - powiedział Grupiński. Dodał, że wygrana Andrzeja Urbańskiego jest przesądzona.
Według posła Grupińskiego, Telewizja Polska będzie jeszcze bardziej upolityczniona niż dotychczas. Jak powiedział, z zaboru telewizji wchodzimy w etap pełnego zawłaszczenia.