Po tych słowach dziennikarzowi odebrało mowę. Goście programu nie wiedzieli, co powiedzieć

Po tych słowach dziennikarzowi odebrało mowę. Goście programu nie wiedzieli, co powiedzieć

Po tych słowach dziennikarzowi odebrało mowę. Goście programu nie wiedzieli, co powiedzieć
Źródło zdjęć: © Twitter
Marianna Fijewska
02.06.2017 12:05, aktualizacja: 02.06.2017 12:27

Słowa senatora Platformy Obywatelskiej zaskoczyły dziennikarza TVP i gości, którzy przybyli do studia. Długie milczenie przerwał dopiero prowadzący "Nie ma pan żadnych wątpliwości, że powiedział pan to, co chciał pan powiedzieć?" - zapytał.

Senator platformy Obywatelskiej na antenie TVP, podczas programu "Minęła dwudziesta" skomentował skandaliczne pomyłki które wyszły na jaw w trakcie ekshumacji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.
"Jeśli obok zwłok kochanych ludzi, jest szczątek kogoś innego, kto zginął w tej samej katastrofie, czy to kogokolwiek obraża i zbezczeszcza Szkoda, że tak się stało, ale w tej sytuacji nazwać zbezczeszczeniem bym się nie odważył" - powiedział senator Platformy Obywatelskiej, Mieczysław Augustyn.

Po tych słowach w studiu zapadła całkowita cisza. Przez dłuższy czas nikt się nie odezwał. Milczenie przerwał dopiero dziennikarz. - "Nie ma pan żadnych wątpliwości, że powiedział pan to, co chciał pan powiedzieć?" - dopytywał.
"Tak, to jest przykre, ale nie jest bezczeszczące" - twierdził uparcie polityk.

Posłanka PiS, skomentowała słowa polityka "W ostatnich latach padło wiele słów, które paść nie powinny i padają nadal" - powiedziała

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (147)
Zobacz także