Po starciach w Warszawie 2 związkowcy trafili na OIOM
Po starciach z policją przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie w szpitalach jest ok. 30 stoczniowców. Dwaj trafili na oddział intensywnej terapii. Również po stronie policji są trzej ranni.
29.04.2009 | aktual.: 30.04.2009 11:56
Policja użyła gazu pieprzowego, specjalnej farby, pałek i armatki wodnej, gdy protestujący stoczniowcy chcieli przedrzeć się przez bramki ochraniające wejście do PKiN, gdzie odbywa się kongres Europejskiej Partii Ludowej.
Jeden z protestujących stoczniowców dostał ataku padaczki. Po dziesięciu minutach od wezwania przyjechała do niego karetka.
Była to już druga demonstracja związkowców na ulicach Warszawy. Wcześniej protestowali kolejarze. Ich manifestacja była spokojna.
Manifestacja stoczniowców jest pierwszą z zapowiadanych w obronie zakładu. Komitet Protestacyjny Stoczni Gdańsk SA zorganizował ją przed Pałacem Kultury i Nauki, podczas odbywającego się w tym czasie zjazdu Europejskiej Partii Ludowej. Na kongresie był premier Donald Tusk a także najważniejsi przywódcy europejscy: m.in. szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szef PE Hans-Gert Poettering.