PolitykaPO składa prywatny akt oskarżenia przeciwko Kownackiemu

PO składa prywatny akt oskarżenia przeciwko Kownackiemu

W czwartek wiceminister obrony Bartosz Kownacki (PiS) powiedział w Sejmie, że Platforma Obywatelska "ma na rękach krew" osób, które zginęły podczas katastrofy smoleńskiej, dlatego nie ma prawa wypowiadać się w sprawie transportu najważniejszych osób w państwie. PO składa w tej sprawie prywatny akt oskarżenia przeciwko posłowi Prawa i Sprawiedliwości.

Na odpowiedź Platformy na słowa Kownackiego nie trzeba było długo czekać. O jej decyzji poinformował już w piątek na swoim tweeterowym profilu przewodniczący Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński. - Składamy prywatny akt oskarżenia przeciwko B.Kownackiemu za jego haniebne słowa nt. katastrofy smoleńskiej. Dość kłamstw PiS w tej sprawie - napisał w tweecie. Dołączył do niego również zdjęcie pierwszej strony aktu oskarżenia. Widać na nim, że oskarżycielami prywatnymi są Marcin Kierwiński, Jan Grabiec i Mariusz Witczak, który również poinformował o dokumencie w mediach społęcznościowych.

Na briefingu w Sejmie przedstawiciele PO odnieśli się do sprawy. - Wczoraj byliśmy świadkami przekroczenia kolejnych granic w debacie publicznej. Minister Kownacki przekroczył granice nie tylko kultury osobistej, nie tylko standardów demokratycznych, ale także prawa. Oskarżył grupę posłów PO przebywających na sali, ale także partię Platformę Obywatelską, o udział w śmierci 96 osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. (...) W związku z powyższym składamy prywatny akt oskarżenia przeciwko ministrowi Kownackiemu. Oskarżamy posła Kownackiego o zniesławienie posłów Platformy Obywatelskiej - powiedział Witczak.

Kierwiński podkreślił, że posłowie PO wystąpią z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego Kownackiemu, by mógł stanąć przed sądem. - Będziemy starali się to tak zrobić, aby już na przyszłym posiedzeniu Sejmu - oczywiście, jeżeli marszałek Marek Kuchciński na to pozwoli - taki wniosek mógł być głosowany - dodał.

Grabiec zadeklarował z kolei, że posłowie PO zwrócą się do Okręgowej Izby Adwokackiej, do której należy wiceszef MON, aby oceniła, "czy poseł Kownacki jako reprezentant zawodu prawniczego nie przekroczył zasad tego zawodu, używając języka nieparlamentarnego i niegodnego, dokonując radykalnych kłamliwych ocen".

Przypomnijmy, że w czwartek, w związku z wypowiedzią Kownackiego, posłowie PO zapowiedzieli również skierowanie wniosku do Komisji Etyki Poselskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (249)