Po skandalu w toruńskiej budowlance
W toruńskiej Prokuraturze Rejonowej
rozpoczęły się wczoraj przesłuchania sześciu uczniów z toruńskiej
budowlanki, którym śledczy chcą postawić zarzuty związane z
dręczeniem anglisty z tej szkoły - piszą kujawsko-pomorskie
"Nowości".
27.09.2003 | aktual.: 27.09.2003 07:50
Prowadzący postępowanie nadal nie udzielają informacji na temat dochodzenia. Udało się dowiedzieć gazecie, że na wczoraj zaplanowano przesłuchanie pierwszych kilku uczniów. Podobno nie wszyscy z wezwanych stawili się w prokuraturze. Być może, zapadną decyzje o przymusowym doprowadzeniu. Nikt jednak nie chciał tego potwierdzić.
Prokuratura chce postawić zarzuty sześciu spośród 14 uczniów, którzy byli wówczas w klasie. Dotyczą one zmuszania pedagoga groźbą lub przemocą do określonego zachowania, znieważenia go i naruszenia nietykalności cielesnej. Śledczy nie wykluczają jednak, że liczba podejrzanych może się zwiększyć. Wszystko zależy od tego, jakie wyjaśnienia złożą pierwsi przesłuchiwani uczniowie.