Po rozstaniu wysłała byłemu chłopakowi 10 tysięcy smsów
Pewna Brytyjka po rozstaniu ze swoim chłopakiem wysłała mu ponad 10 tysięcy sms-ów - informuje "Daily Mail". Sąd oskarżył ją o molestowanie i skazał na dwa lata w zawieszeniu oraz 200 funtów grzywny. Kobieta nie może też zbliżać, ani w jakikolwiek sposób kontaktować się z byłym partnerem.
12.02.2008 | aktual.: 12.02.2008 23:31
Kiedy 37-letni Timothy Mortimore zrywał z 23-letnią Lee Amor myślał, że na tym skończy się ich znajomość. Bardzo się jednak pomylił, gdyż tego dnia i przez następne 64 otrzymał od wściekłej dziewczyny ponad 10 tysięcy sms-ów. Mężczyzna dostał więc sms-a średnio co 9 minut. Amor nieustannie też do niego dzwoniła.
Mortimore znajdował przed drzwiami swojego domu i w skrzynce na listy słoiki z moczem byłej dziewczyny oraz testami ciążowymi. Okazało się, że Amor zaraz po zakończeniu związku, dowiedziała się, że jest w ciąży. Błędnie podejrzewała, że ojcem jej dziecka jest Mortimore. Dziewczyna śledziła swojego byłego chłopaka i jego nową towarzyszkę życia oraz nachodziła jego w miejscu pracy.
Obrońca oskarżonej tłumaczył, że kobieta bardzo źle zniosła rozłąkę. Poszkodowany z ulgą powiedział, że nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie przez jaki koszmar przeszedł. Wyraził nadzieję, że po wyroku sądu będzie mógł prowadzić normalne życie ze swoją nową partnerką.