PO roześle 42 tys. pakietów wyborczych, Jacek Żalek mężem zaufania Jarosława Gowina
42 tys. pakietów wyborczych zostanie wysłanych do członków PO uprawnionych do głosowania na przewodniczącego partii. Głosujący za pośrednictwem poczty muszą odesłać karty wyborcze do 19 sierpnia. Na głosowanie internetowe będzie około tygodnia.
O przebiegu partyjnych wyborów, w których startują Donald Tusk i Jarosław Gowin, poinformował Cezary Tomczyk (PO) wiceszef partyjnej komisji wyborczej.
Podał, że Jarosław Gowin wyznaczył posła Jacka Żalka na tzw. męża zaufania. - Premier jeszcze tego nie zrobił, ale może to zrobić w każdej chwili. Nie jest to obowiązek, a prawo jakie przysługuje kandydatom - zaznaczył Tomczyk. PO ustaliła, że mężowie zaufania będą uprawnieni do udziału w pracach krajowej komisji wyborczej - ma to zapewnić transparentność procesu wyborczego.
- Uprawnionym do głosowania członkom PO - jest ich około 42 tysięcy - wyślemy do wtorku 16 lipca tzw. pakiety wyborcze. Będzie w nich instrukcja oraz karta do głosowania, która pozwala alternatywnie na głosowanie przez internet albo korespondencyjne - powiedział Tomczyk.
Zapewnił, że wybory będą tajne. - Został opracowany specjalny system, który gwarantuje tajność głosowania. Nie ma możliwości przypisania oddanego głosu konkretnej osobie - twierdzi Tomczyk.
Ci, którzy zdecydują się głosować za pośrednictwem poczty, będą musieli odesłać karty wyborcze do 19 sierpnia. Z kolei na głosowanie internetowe będzie około tygodnia, zakończy się ono również przez 19 sierpnia.
- Doświadczenie z prawyborów (w których PO wybierała swojego kandydata na prezydenta w 2010 r. - red.) pokazuje, że grubo ponad połowa osób głosuje przez internet, może to być nawet 70 proc. - powiedział Tomczyk.
Nadal nie wiadomo, czy dojdzie do debaty Donalda Tuska z Jarosławem Gowinem przed wyborami szefa partii. Gowin wielokrotnie wyrażał gotowość do takiej debaty, apelował też do premiera o udział. Zaproszenie do debaty wystosowała do obu kandydatów młodzieżówka PO - Młodzi Demokraci.
- Rozmawiałem wczoraj z Jarosławem Gowinem, zgadza się na zaproponowaną przez nas formułę debaty. Chcielibyśmy debatować o Platformie, ale także m.in. o sytuacji ludzi młodych. Proponujemy też, aby debata była transmitowana w internecie. Jarosław Gowin chciałby, aby debata odbyła się po 20 lipca, z kolei nam zależy, aby odbyła się przed końcem lipca - powiedział Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Młodych Demokratów.
Przyznał jednocześnie, że do tej pory nie otrzymał odpowiedzi na zaproszenie do debaty skierowane do premiera. Przed kilkoma dniami premier mówił, że nie wie, czy dojdzie ona do skutku ze względu na jego kalendarz.
- Podkreślam, że nie chcemy tworzyć napięcia, ani budować ringu dla kandydatów. Zależy nam na dyskusji. Formuła jest wtórna. Jeśli będzie wola do spotkania, a nie do debaty, to też z tego skorzystamy - mówi Domaszewicz.
Nowy przewodniczący PO zostanie wybrany bezwzględną większością głosów, w wyborach powszechnych. Wyniki głosowania mają być znane po 20 sierpnia.