PolskaPO protestuje ws. nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu

PO protestuje ws. nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu

PO sprzeciwia się temu, by marszałkowie
Sejmu i Senatu Włodzimierz Cimoszewicz i Longin Pastusiak
współprzewodniczyli uroczystemu posiedzeniu obu izb parlamentu z
okazji 25. rocznicy powstania "Solidarności" - powiedział
sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna. Takie samo
stanowisko zajmuje PiS.

10.08.2005 | aktual.: 10.08.2005 17:30

Już pod koniec lipca obie partie zaproponowały, by uroczystemu posiedzeniu Sejmu i Senatu przewodniczyły osoby wywodzące się z szeroko rozumianego ruchu "Solidarności".

W miniony weekend Cimoszewicz poinformował, że zaprosił marszałków Sejmu i Senatu I kadencji Wiesława Chrzanowskiego i Andrzeja Stelmachowskiego, by razem z nim współprzewodniczyli temu posiedzeniu.

Oceniamy ten pomysł źle i jako niezrozumiały. Mam nadzieję, że przyjdzie moment refleksji i marszałkowie Pastusiak i Cimoszewicz przestaną się upierać i pozwolą, żeby te obrady były prowadzone przez marszałków solidarnościowych - oświadczył Schetyna.

Podkreślił, że dla PO "jest poza kwestią", że obrady powinni prowadzić marszałek Stelmachowski i marszałek Chrzanowski. Można się tylko dziwić, że z taką determinacją marszałkowie Cimoszewicz i Pastusiak walczą o to, żeby współprowadzić to posiedzenie. To jest trudno zrozumiałe i dla nas nie do zaakceptowania - podkreślił Schetyna. Dodał, że przedstawiciele PO będą jeszcze namawiać Cimoszewicza do zmiany zdania.

W poniedziałek wicemarszałek Sejmu z PiS Kazimierz Ujazdowski powiedział, że jego partia nadal nie chce, by Cimoszewicz przewodniczył uroczystemu posiedzeniu Sejmu i Senatu. Dodał, że będzie namawiał Cimoszewicza do zrzeczenia się przewodzenia posiedzeniu na rzecz Chrzanowskiego i Stelmachowskiego.

Cimoszewicz uznał takie stanowisko PiS za obraźliwe. Według niego, żaden "poważny obywatel" nie powinien mieć wątpliwości co do oceny propozycji, by marszałkowie Sejmu i Senatu obecnej kadencji parlamentarnej "nie mieli prawa kierować spotkaniem posłów i senatorów obecnej kadencji tylko dlatego, że jakaś partia polityczna ma interes polityczny w tym, aby atakować któregoś z tych marszałków".

Ujazdowski nie chciał odnieść się do tej wypowiedzi marszałka z uwagi - jak powiedział - "na powagę obchodów". Dodał, że stanowisko PiS w tej sprawie się nie zmienia.

Cimoszewicz ma się spotkać ze Stelmachowskim i Chrzanowskim w czwartek. Uroczyste posiedzenie obu izb parlamentu z okazji 25- lecia "Solidarności" odbędzie się 29 sierpnia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)