Po ponad miesiącu otworzono stację brukselskiego metra, na której doszło do zamachów
• Stacja metra Maelbeek w Brukseli została w poniedziałek ponownie otwarta dla pasażerów
• W metrze nadal obowiązują wzmożone środki bezpieczeństwa
• Na stacji 22 marca doszło do zamachu samobójczego
Maelbeek to stacja położona w pobliżu siedzib instytucji Unii Europejskiej. To tam 22 marca terroryści zdetonowali w pociągu metra ładunek wybuchowy. Nastąpiło to niedługo po eksplozjach w hali odlotów brukselskiego lotniska. W zamachach zginęły 32 osoby, w tym 16 w metrze.
Do poniedziałku stacja była zamknięta, a pociągi przejeżdżały przez nią, nie zatrzymując się. Przed zamkniętym wejściem przez cały czas leżały kwiaty i stały znicze. Według zarządu komunikacji miejskiej Stib eksplozja nie spowodowała znacznych szkód na samej stacji, co pozwoliło na jej ponowne otwarcie miesiąc po zamachach, choć na jej terenie nadal obowiązują wzmożone środki bezpieczeństwa.
Przy wejściu zainstalowano tablicę, na której pasażerowie mogą zostawiać przesłania, upamiętniające ofiary zamachów. Pierwsze przesłania zostawili w sobotę bliscy ofiar zamachów.