Po godzinie 3. nad ranem policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów przy ul. Juliusza, gdzie doszło do małżeńskiej kłótni. Funkcjonariuszy zaalarmowała kobieta, którą pijany 31-letni mąż wyrzucił na podwórko z domu.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, kobieta stała na dworze mokra i zmarznięta. Z jej relacji wynikało, że do awantury doszło gdy mąż wrócił pijany do domu, a ona zwróciła mu uwagę. Wtedy też doszło do szarpaniny podczas której wrzucił ją do stojącej w łazience wanny napełnionej wodą. Następnie wypchnął ją z mieszkania na mróz.
Policjanci natychmiast weszli do mieszkania, gdzie zatrzymali agresywnego mężczyznę. Agresor spędził noc w policyjnym areszcie.
Rodziną zajmie się dzielnicowy, który sprawdzi czy w rodzinie nie dochodzi do takich awantur częściej.