ŚwiatPo opisach z Biesłanu dymisja naczelnego "Izwiestii"

Po opisach z Biesłanu dymisja naczelnego "Izwiestii"

Redaktor naczelny prestiżowego rosyjskiego dziennika "Izwiestija" został zdymisjonowany, gdy udziałowcy gazety zakwestionowali zamieszczone w niej materiały dotyczące krwawego zakończenia okupacji szkoły w północnoosetyjskim Biesłanie.

Redaktor Raf Szakirow powiedział, że akcjonariusze mieli zastrzeżenia do sobotniego wydania, które przyniosło duże fotografie, w tym na pierwszej stronie, martwych i rannych zakładników w szkole w Biesłanie i obszerne relacje z zakończenia okupacji szkoły.

Szakirow powiedział agencji Reuters, że główny udziałowiec reprezentujący interesy metalowego giganta Władimir Potanin oświadczył, że "gazeta nie może wyglądać jak afisz czy plakat", gdyż "kłóci się to z formatem gazety i jest zbyt emocjonalne".

Na pewno chcieli, żeby było jak w jednej z czołowych gazet: operacja zakończona, zakładnicy uwolnieni (...) a obok zdjęcia żołnierzy sił specjalnych, ratujących dzieci - powiedział z przekąsem redaktor Szakirow i dodał, że formalnie odchodzi na własną prośbę, lecz oczywiście wcale nie ma na to ochoty.

Zostałem zmuszony do dymisji. Nie ma innego wyjścia - powiedział.

Co najmniej 335 osób, z których połowa to dzieci, zginęło w następstwie krwawych zdarzeń, jakie zakończyły okupację szkoły w Biesłanie.

Dziennik "Izwiestija" w poniedziałek zadał kłam oficjalnej wersji wydarzeń w szkole, gdzie, jak napisał, nie było żadnego wybuchu, który miał sprowokować wymianę ognia.

Oficjalna wersja władz, które na każdym kroku podkreślają, że nie chciały szturmować szkoły i ryzykować życia ponad tysiąca zakładników, mówi, że przyczyną chaosu był przypadkowy wybuch w sali gimnastycznej.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)