Trwa ładowanie...
d34k2fo
08-11-2006 17:20

PO o Marcinkiewiczu: słowa bez czynów

"Słowa bez czynów" - mówią o dokonaniach
Kazimierza Marcinkiewicza liderzy PO. Główna kontrkandydatka
Marcinkiewicza do fotela prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-
Waltz oraz Jan Rokita punktowali niezrealizowane obietnice
byłego premiera - jako szefa rządu i pełniącego funkcję prezydenta
stolicy. Marcinkiewicz odpiera zarzuty Platformy.

d34k2fo
d34k2fo

Rokita mówił, że do wzięcia udziału w konferencji Gronkiewicz- Waltz zmotywował go widok nowego plakatu wyborczego Marcinkiewicza, z napisem "Czyny, nie słowa". Przypomniał, że minął niemal dokładnie rok od dnia kiedy Marcinkiewicz, wówczas premier, wygłaszał w Sejmie swoje expose (10 listopada 2005 r.).

Rokita przywoływał fragmenty z expose i wypominał Marcinkiewiczowi niezrealizowane do dzisiaj obietnice. Jak mówił, wbrew zapowiedziom do dzisiaj rząd nie wprowadził dwóch stawek podatku PIT (18 i 32%), nie obniżono obciążeń parapodatkowych, nie zlikwidowano podatku od zysków kapitałowych.

Zamiast "Taniego państwa" wzrasta ilość urzędników, Polska odnotowała wzrost nakładów na administrację publiczną (w największym stopniu na Kancelarię Premiera i Prezydenta), nie sprzedano żadnego ośrodka rządowego i nie zmniejszono liczby samochodów służbowych - wyliczał Rokita.

Jak dodał, wbrew zapowiedziom z expose, nie nastąpiła konsolidacja finansów publicznych, nie ograniczono liczby agencji i funduszy celowych. Rząd - mówił Rokita - do dzisiaj nie wprowadził koszyka świadczeń zdrowotnych ani ubezpieczeń dodatkowych, nie powstała też zapowiadana sieć szpitali.

d34k2fo

Pięciolatków nie objęto obowiązkiem przedszkolnym, nie nastąpiło też odbiurokratyzowanie procedur podczas rozpoczynania działalności gospodarczej, ani w trakcie jej prowadzenia - wyliczał Rokita. Jego zdaniem, zamiast zwiększenia liczby policjantów pracujących w prewencji policja ma 6 tys. wakatów, a liczba patroli maleje. Rząd nie dokończył też, mimo obietnic, reformy emerytalnej - mówił lider PO.

Rokita przyznał, że lubi Marcinkiewicza jako człowieka, ale uprawiana przez niego propaganda polityczna i wywieszanie plakatu "czyny, a nie słowa" urąga przyzwoitości. Uważam, że tego typu propaganda polityczna jest propagandą niedopuszczalną i dyskredytuje jej autorów. Kazimierz Marcinkiewicz dowiódł, że w sposób nie znający żadnych ograniczeń jest gotów wypowiadać słowa, słowa i tylko słowa - oświadczył polityk PO.

Marcinkiewicz odpiera zarzuty PO. Wszyscy mieszkańcy Polski wiedzą, że premierem byłem przez 9 miesięcy, a program przedstawiałem na 4 lata - mówił. Zapewnił, że gdyby pozostał premierem na 4 lata, zrealizowałby zapowiedziany program.

Gronkiewicz-Waltz wypomniała Marcinkiewiczowi m.in., że jako p.o. prezydenta stolicy obiecał m.in. budowę drugiej linii metra, ułatwienia dla inwestorów, zwiększenie bezpłatnego dostępu do Internetu na uczelniach i wprowadzenie systemu cappucino - czyli tanich kredytów dla studentów na zakup laptopów.

d34k2fo

Jeśli chodzi o drugą linię metra to we wrześniu ogłosiliśmy już cały harmonogram prac, które rozpoczęliśmy w sierpniu - państwo otrzymaliście go - ripostował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Marcinkiewicz. Wszystkie prace ruszyły. W przyszłym roku będą podjęte już prace budowlane - dodał.

Według Marcinkiewicza, Biuro Obsługi Inwestorów już działa. Zostało powołane na 21 piętrze Błękitnego Wieżowca (Plac Bankowy). Można sprawdzić - powiedział. Rzecznik stołecznego Ratusza Robert Szaniawski poinformował, że biuro zostało uruchomione 2 listopada.

Wreszcie Internet i projekt capuccino. W przyszłym tygodniu przedstawimy już szczegółową koncepcję otwarcia prawie całej przestrzeni Warszawy na wolny, darmowy Internet. Także kończymy wszystkie prace związane z możliwością zakupu laptopa przez studentów warszawskich za bardzo niewielkie pieniądze i za dobry, tani kredyt - podkreślił b. premier.

d34k2fo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34k2fo
Więcej tematów