Po konsolidacji na giełdę
"Program dla elektroenergetyki" na półmetku.
Od 2007 r. będą cztery skonsolidowane holdingi energetyczne.
Oprócz najważniejszej i największej Polskiej Grupy Energetycznej
(PGE) powstaną Południowy Koncern Energetyczny oraz dwa mniejsze,
skonsolidowane wokół grup ENEA i ENERGA - zapowiada "Nasz Dziennik".
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 08:45
Założenia długo oczekiwanego projektu Ministerstwo Skarbu Państwa zaprezentuje w środę. Ścisła kontrola grup ds. konsolidacji przez Komitet Sterujący z przedstawicielami resortów gospodarki i skarbu sprawia, że prace nad głównymi zadaniami, jakie postawił przyjęty przez rząd w marcu br. "Program dla elektroenergetyki", są na dobrej drodze, by od stycznia 2007 r. w Polsce działały skonsolidowane grupy energetyczne.
Program zakłada stworzenie czterech: PGE, PKE oraz dwóch mniejszych - ENEA połączona z kopalnią Bogdanka i Kozienicami (większość węgla Bogdanka sprzedaje Kozienicom, a te prąd do Enei) i ENERGA z Elektrownią Ostrołęka. Dzięki temu, że zostaną stworzone cztery podmioty, struktura polskiego rynku energii będzie najbardziej rozproszona w UE obok Wielkiej Brytanii i państw skandynawskich.
Czy po utworzeniu wszystkie grupy pozostaną własnością państwa? Na pewno pod jego kontrolą. Najdalej w 2008 r. 35 proc. PGE ma znaleźć się na giełdzie. Prawdopodobnie taka sama ścieżka prywatyzacji w ofercie publicznej czeka pozostałe trzy grupy. Decyzje w tej sprawie nie zostały jednak jeszcze podjęte - informuje "Nasz Dziennik". (PAP)