PO idzie na wojnę z PiS o nieruchomości w Warszawie
Zdaniem "Gazety Wyborczej" Platforma idzie na wojnę z PiS w sprawie nieruchomości w Warszawie przejętych przez Fundację Prasową "Solidarności" założoną przez Jarosława Kaczyńskiego. Chce je odzyskać. W jednej z nich prezes PiS wciąż urzęduje
16.05.2008 | aktual.: 16.05.2008 05:44
Chodzi o nieruchomości po gazecie "Express Wieczorny" oraz drukarniach w Alejach Jerozolimskich i przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie - przypomina "Gazeta Wyborcza". Fundacja Prasowa "Solidarności" uzyskała je bez przetargu i częściowo za darmo w 1994 roku. Było to możliwe dzięki ustawie przygotowanej przez Adama Glapińskiego - ministra budownictwa i zastępcę Jarosława Kaczyńskiego w jego pierwszej partii, Porozumieniu Centrum. Nieruchomości te przejęły następnie spółki i kolejne fundacje, które kontrolowali ludzie powiązani z PC.
Według Ministerstwa Skarbu, które zbadało transakcje z początków lat 90., umowy podpisano z naruszeniem prawa. Prokuratura Generalna, która reprezentuje interesy skarbu państwa przed sądami, przygotowała już pozew w tej sprawie. O jego ostatecznym kształcie zdecyduje dziś prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, bo to ona formalnie wystąpi z pozwem.
Politycy PiS spekulują dziś, że pozew to reakcja na zapowiedź skierowania wniosku o wotum nieufności wobec ministra Grada. PiS rozważa również złożenie w Sejmie wniosków o odwołanie kilku ministrów.
Wiceprezes PiS Adam Lipiński uważa, że PO próbuje wywołać polityczną awanturę. Ta sprawa była wielokrotnie sprawdzana. Nie ma tu żadnych nieprawidłowości. Wyciągając ją po raz kolejny, Platforma próbuje odwrócić uwagę od kolejnych wpadek swojego rządu - uważa Lipiński. (IAR, PAP)