PO i PiS poprą każdy wniosek o samorozwiązanie Sejmu
Szef PO Donald Tusk zadeklarował, że Platforma zagłosuje za każdym wnioskiem o skrócenie kadencji Sejmu, niezależnie w jakiej kolejności będą one przedstawiane. Również szef klubu PiS Marek Kuchciński zapewnia, że PiS poprze wszystkie trzy wnioski.
Oprócz PO, wnioski o samorozwiązanie Sejmu złożyły także SLD i PiS. Do przyjęcia wniosku potrzeba 307 głosów.
Przewodniczący klubu Sojuszu Jerzy Szmajdziński powiedział1, że 7 września jako pierwszy przedstawiony i głosowany będzie wniosek o samorozwiązanie Sejmu złożony przez jego klub i za tym wnioskiem Sojusz zagłosuje.
Jest mi obojętne czyj wniosek będzie pierwszy głosowany - PO, SLD czy PiS. Będziemy głosować za samorozwiązaniem parlamentu. W tym paskudnym bałaganie jest jedno światełko - wcześniejsze wybory i cieszę się, że to PO do tego doprowadziła - powiedział Tusk.
Szef PO ma nadzieję, że "wszystko jest rozstrzygnięte - termin i fakt, że Sejm będzie rozwiązany". Jak zauważył, głosowanie za wnioskiem o samorozwiązanie Sejmu, obok Platformy, zadeklarowali również: premier i szef PiS Jarosław Kaczyński, szef SLD Wojciech Olejniczak oraz lider PSL Waldemar Pawlak.
To jest bardzo ważny dzień i osobista satysfakcja PO, że udało się przekonać kilka tygodni temu prezydenta Kaczyńskiego, a dzisiaj także lewicę do tego, aby poparły ideę wcześniejszych wyborów - dodał lider Platformy.
Szef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość poprze wszystkie trzy wnioski o samorozwiązanie Sejmu. Przyznał też, że PiS jest zadowolone z decyzji liderów SLD, którzy zapowiedzieli, że Sojusz zagłosuje za swoim wnioskiem o samorozwiązanie Sejmu.
Jednoznaczne opowiedzenie się Sojuszu za własnym wnioskiem wróży, że rzeczywiście dojdzie do rozwiązania Sejmu. Jesteśmy zadowoleni z decyzji SLD- powiedział Kuchciński.
Jak dodał - w obecnej sytuacji - jedynym rozwiązaniem są przedterminowe wybory, które - jego zdaniem - powinny odbyć się jak najszybciej. Jeśli PO i SLD nie zmienią zdania, to Sejm będzie rozwiązany - podkreślił Kuchciński.
SLD zabiegało o miłość PO, przynosiło Platformie kwiatki, czekoladki, teraz dostało kosza. SLD musi pójść na wybory, bo po prostu nie ma wyjścia- powiedział z kolei sekretarz klubu PiS Arkadiusz Czartoryski.
Rząd, który nie ma większości w Sejmie nie może długo funkcjonować, nie może sprawnie działać, to jest strata dla Polski. PiS jest za tym, aby jak najszybciej rozwiązać ten parlament - powiedział Czartoryski.