Po co UFO?

Dziś, gdy nikt nie ma wątpliwości, że UFO było bajką dla brukowców, coraz częściej pojawia się pytanie: kto ją wymyślił i dlaczego wszyscy w nią tak chętnie uwierzyliśmy?

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Gorący, metalowy dysk o średnicy około metra, który w ub. tygodniu spadł na pole w Brazylii, przemknął w mediach niemal niezauważony. Tylko brukowce doniosły o tym "wydarzeniu";, zresztą nawet one z góry zakładały, że to nie żadni kosmici, tylko pewnie kawałek jakiegoś zepsutego satelity albo samolotu. A przecież pół wieku temu podobne doniesienia ze śmiertelną powagą traktowały i najszacowniejsze dzienniki, i nawet politycy.

To nie przypadek, że UFO pojawiło się w USA, kraju, który łączy najnowocześniejsze technologiczne zaawansowanie z najdzikszymi religijnymi ekstrawagancjami. Ponad 60 lat temu, latem 1947 roku, pilot-amator Kenneth Arnold leciał swoją awionetką nad Mount Ramier na północnym zachodzie Stanów Zjednoczonych, kiedy natknął się na siedem dziwnych obiektów, które przemieszczały się na niebie z ponaddźwiękową prędkością. Reporter agencji Associated Press poinformował, że widział latające spodki, mimo że Arnold powiedział, iż pojazdy wydawały się raczej trójkątne. Nieważne: mediom podobał się ten opis i puściły go w obieg. Konsekwencje były poważne: w ciągu kolejnych miesięcy powiadomiono o podobnych przypadkach w całym kraju i mówiono o spodku, który rozbił się w Rosswell (Nowy Meksyk), nieopodal bazy bombowców z bronią atomową. Narodził się fenomen niezidentyfikowanych obiektów latających, czyli UFO (angielski skrót od Unidentified Flying Object – przyp. FORUM).

Firmament zapełnił się spodkami. Pojawiały się one często falami, jak na przykład ta, która w 1952 roku poruszyła Waszyngton. Pół świata widziało UFO lub znało kogoś, kto je widział. Nikt nie mógł ich ignorować: politycy, wojskowi, naukowcy czuli się w obowiązku dyskutować o ich rzekomo pozaziemskim pochodzeniu. W tamtych latach zaprzeczanie istnieniu inteligentnej formy życia na innych ciałach niebieskich było szczytem niepoprawności politycznej.

Pablo Francescutti

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki