PO: chcemy namówić prezydenta, aby wkroczył do akcji

W środę po południu Tusk zaapelował do prezydenta o przerwanie urlopu i zaangażowanie się w sprawę ewentualnych przedterminowych wyborów parlamentarnych w związku z trwającym kryzysem w koalicji. Szef PO deklarował, że jest gotów w każdej chwili spotkać się w tej sprawie z prezydentem.

Zdrojewski zwrócił uwagę, że z inicjatywą spotkania wystąpił przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Chcemy postarać się namówić prezydenta, aby wkroczył do akcji, przerwał to, co się dzieje w tej chwili, wyznaczył termin wyborów albo przynajmniej wywarł określoną presję, by ten termin był wyznaczony - powiedział szef klubu PO.

Według Zdrojewskiego, ten spektakl (polityczny) musi mieć swój finał. Wydaje się, że jeśli w tej końcówce głównymi aktorami nie będą takie postacie jak Tusk i L. Kaczyński to - według mnie - zawód klasy politycznej będzie niezwykle głęboki - mówił Zdrojewski.

Szef klubu PO liczy, że do spotkania Tusk - L. Kaczyński dojdzie, że będzie ono "konstruktywne i zakończy się wspólną konferencją prasową". Jestem przekonany, że jeśli chodzi o propozycje - Donald Tusk nie zawiedzie - mówił.