PolskaPO apeluje do dziennikarzy i pracowników mediów publicznych

PO apeluje do dziennikarzy i pracowników mediów publicznych

Platforma Obywatelska zwraca się do
dziennikarzy i pracowników mediów publicznych o rzetelne i
bezstronne przedstawianie obecnej sytuacji politycznej - czytamy w
apelu PO.

11.10.2006 19:40

"Środki społecznego przekazu w demokratycznym społeczeństwie są w szczególny sposób zobowiązane do uczciwego relacjonowania debaty publicznej. Odwołujemy się w tej kwestii do konstytucyjnej zasady wolności słowa, przepisów ustaw o radiofonii i telewizji, prawa prasowego oraz etyki zawodu dziennikarza" - napisano w apelu podpisanym przez Zarząd PO.

Według PO, "fundamentem właściwego działania mediów jest wolność i sumienie dziennikarzy, które nie mogą być łamane naciskami politycznymi", dlatego - jak napisano - partia ta zamierza "w sposób zdecydowany przeciwstawiać się przypadkom rażącego naruszania równowagi i pluralizmu w mediach publicznych oraz bronić tych dziennikarzy, którzy swoje powołanie przedkładają nad doraźne korzyści i uczestnictwo w akcjach politycznych".

PO apeluje do środowiska dziennikarskiego "o potępienie sytuacji awansowania, premiowania wyłącznie dziennikarzy posłusznych partii rządzącej i eliminowania z anten mediów publicznych poglądów niezgodnych z linią obecnie zarządzających Telewizją Polską, Polskim Radiem i Polską Agencją Prasową".

"Uważamy, że opinia publiczna osądzi działania rządzących w mediach publicznych, ale cenę tych działań zapłacą instytucje mediów publicznych i dziennikarze, tracąc wiarygodność i zaufanie obywateli" - napisano w apelu.

Ze smutkiem i zdziwieniem przyjmuję oświadczenie zarządu PO - powiedział prezes PAP Piotr Skwieciński. Jeśli politycy tej partii znają przykłady 'łamania sumień' dziennikarzy PAP, czy też eliminowania z naszych serwisów "poglądów niezgodnych z linią obecnie zarządzających Telewizją Polską, Polskim Radiem i Polską Agencją Prasową", to powinni przedstawić je publicznie. Jeśli tego nie uczynią, to pozostaje niestety uznać, że dopuścili się insynuacji. Chcę wierzyć, że na skutek emocji, a nie świadomej, politycznej kalkulacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)