Pniewite: są zarzuty dla kobiety, która straciła dwójkę dzieci w wypadku na przejeździe
Kobieta, która na początku czerwca w wypadku na przejeździe kolejowym w miejscowości Pniewite straciła dwójkę dzieci, usłyszała zarzuty. Grozi jej osiem lat więzienia.
Do tragedia doszło doszło 3 czerwca. Czteroosobowa rodzina wyjeżdżała na długi weekend. Po zaledwie kilkuset metrach, na przejeździe kolejowym w miejscowości Pniewite (woj. kujawsko-pomorskie), w ich samochód uderzył szynobus.
3-letnia Zosia i 7-letni Mateusz zginęli na miejscu. Ich rodzice trafili do szpitala.
Prokuratura w Chełmnie postawiła kierującej autem matce zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. - W rozumieniu prawa przejazd był prawidłowo zabezpieczony, to jest przejazd niestrzeżony kategorii D i ten znak stopu, krzyż św. Andrzeja, już był pewnym zabezpieczeniem - stwierdził prok. Witold Preis z Prouratury Rejonowej w Chełmnie.
Po wypadku okazało się, że rodzina wielokrotnie apelowała o zajęcie się przejazdem, który charakteryzuje się bardzo słabą widocznością. Ich pismo w tej sprawie podpisali wszyscy mieszkańcy wsi. PKP PLK odmówiło, tłumacząc, że ruch w tym miejscu jest niewielki.
Kobiecie grozi osiem lat więzienia.