Płonie największe wysypisko w Indiach. "Mamy trudności z oddychaniem"

Pożar wybuchł w niedzielę o godzinie 17:20. Policja otoczyła teren kordonem, aby nikt nie mógł wejść w pobliże składowiska – poinformowali urzędnicy, dodając, że ognia nie udało się ugasić pomimo całonocnych działań.

– Pożar nadal trwa, a na miejscu pracuje wiele zastępów straży pożarnej – powiedział Atul Garg, szef straży pożarnej w Delhi .

Jak stwierdziły władze miasta, przyczyną pożaru była susza i upały. Według straży pożarnej w Delhi winny jest gaz powstający na składowisku. W poniedziałek wieczorem (czasu polskiego - przyp. red.) służby wciąż walczą z ogniem, ale udało ugasić 90 proc. płonących terenów.

Wiele osób mieszkających w pobliżu składowiska w Ghazipur skarżyło się na podrażnienie gardła i dróg oddechowych.

– Mieszkam tutaj i dym powoduje dyskomfort w oczach... Mamy też trudności z oddychaniem. Cała kolonia jest zaniepokojona. Ostatnim razem, gdy składowisko się paliło, były ofiary – stwierdziła jedna z mieszkanek w rozmowie z agencją ANI.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inny mieszkaniec skarżył się, że administracja nie podjęła żadnych działań w związku z pożarem. – Mamy trudności z oddychaniem z powodu dymu powstałego w wyniku pożaru. Nie możemy rozmawiać ze względu na zanieczyszczenie. Pożar trwa. Administracja nic nie zrobiła. Chcemy, aby rząd rozwiązał problem – stwierdził.

W 2019 r. wysokość składowiska w Ghazipur wynosiła 65 metrów, czyli tylko o osiem metrów mniej niż Kutb Minar, czyli słynny minaret minaret, który znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

W 2022 r. zgłoszono trzy przypadki pożaru na składowisku śmieci w Ghazipur. Jeden, który miał miejsce 28 marca, został ugaszony po ponad 50 godzinach.

Źródło: X, Indian Express, ANI