Płoną katolickie kościoły. W tle makabryczne odkrycie
Pożar objął kolejne dwa kościoły katolickie w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Pierwsze podpalenia miały miejsce na początku tygodnia. Zdaniem niektórych za podpaleniami kryje się pewna historia.
W sobotę 25 czerwca spłonęły dwa kolejne kościoły katolickie rdzennych Kanadyjczyków. Do podpaleń doszło na zachodzie prowincji Kolumbia Brytyjska w Kanadzie.
Kanada. Spłonęły dwa kościoły katolickie
Dwa pożary kościołów katolickich odnotowano w ciągu zaledwie godziny.
Jak informuje BBC, budynki sakralne spłonęły doszczętnie, a lokalne kanadyjskie służby uznały pożary za "podejrzane" i wszczęły śledztwo ws. podpaleń i ich ewentualnych sprawców.
Kanada. Podpalono dwa kościoły. "Dochodzenie trwa"
To nie pierwszy taki przypadek w Kanadzie. Wcześniej dwa kościoły katolickie spłonęły w poniedziałek, o czym informowaliśmy w Wirtualnej Polsce. Zabytkowe budynki zostały oblane łatwopalną cieczą.
- Dochodzenie w sprawie poprzednich pożarów i tych dwóch nowych trwa. Na razie nie ma żadnych aresztowań ani zarzutów - przekazał w rozmowie z mediami sierżant Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej Jason Bayda.
Pożar kościołów w Kanadzie. Winna śmierć rdzennych dzieci?
Zdaniem niektórych za podpaleniami stoi pewna teoria spiskowa. Ta jest powiązana z ostatnim makabrycznym odkryciem na terenie Kanady. Pod koniec maja na terenie starej katolickiej szkoły znaleziono 215 ciał dzieci, które były potomkami rdzennych mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie.
Kolejne nieoznakowane groby 751 osób miano zlokalizować w dawnej szkole katolickiej w Saskatchewan. To, zdaniem części opinii publicznej, mogło wzbudzić gniew w potomkach rdzennych mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej, którzy postanowili w odwecie podpalić kilka zabytkowych kościołów katolickich w Kanadzie.
Dzieci w szkołach katolickich na terenie Kolumbii Brytyjskiej umierały często. Jak informuje BBC, powodem była zła infrastruktura budynków, które często nie były właściwie ogrzewane i zaopatrzone w sanitariaty. To przekładało się na śmiertelność.
W latach 1863-1998 w Kanadzie z rodzinnych domów do katolickich szkół zabrano ponad 150 000 dzieci rdzennych mieszkańców regionu. Te zostały rozlokowane na terenie całego kraju.
Źródło: BBC